Generalnie przyznam się, iż jest to dla mnie opcja idealna, gdyż uwielbiam "bawić się" z pojedyńczymi ujęciami, przerabiać je na milion sposób, więc fajnie iż znalazłam stronę, gdzie dane mi będzie to wszystko publikować. Niezmiennie numerem jeden pozostaje dla mnie Instagram, aczkolwiek Tumblr jest dla mnie zbiorowiskiem tryliona inspiracji z trochę innego worka niż instagramowe selfie z otoczką wojny na lajki.
Jeśli mielibyście ochotę zobaczyć powyższe jak i inne rzecz jasna wyłącznie mojego autorstwa zdjęcia w zdecydowanie lepszej rozdzielczości, to zapraszam do śledzenia TUMBLRA!
Ponad to o ile Wy również rozwijacie swoją kreatywność na tumblrze piszcie swoje nicki w komentarzach pod postem, z chęcią zaczerpnę inspiracji oraz zaobserwuję interesujące profile ;)