Półdługie fryzury to kompromis idealny – dają możliwość stylizacji, ale nie wymagają tyle zachodu co długie włosy. W tym sezonie rządzą cięcia, które łączą w sobie modę z funkcjonalnością. Niezależnie od tego, czy masz cienkie, grube, proste czy falowane włosy – znajdziesz coś dla siebie. Oto cięcia, które wracają do łask (i to z przytupem!)
REKLAMA
Zobacz wideo Polacy masowo przeszczepiają włosy w Turcji. "To wynika z niewiedzy"
Fryzury półdługie na zimę 2025/26 - klasyczny bob
Takie cięcie pasuje do każdego kształtu twarzy i typu urody. Poza tym świetnie wygląda niemal na każdych pasmach, bez względu na kolor włosów. Jest to idealna fryzura zarówno gdy masz włosy proste, kręcone, cienkie, jak i grube.
Fryzury półdługie na zimę - wavy bob, czyli falowany bob
Kolejna propozycja to wavy bob, czyli falowany bob. Charakteryzuje się lekkimi, delikatnymi falami, które dodają włosom objętości. Fryzura to strzał w dziesiątkę dla posiadaczek cienkich włosów. Dzięki niej optycznie mogą je zagęścić. Jak uzyskać taki efekt? Po umyciu włosów wystarczy nałożyć na nie trochę pianki do stylizacji, jednocześnie suszyć je i ugniatać palcami.
Fryzury półdługie 2025/2026 - wolf cut, czyli fryzura przypominająca grzywę wilka
Nasze zestawienie zamyka fryzura wolf cut. Jak podpowiada już nazwa, takie cięcie ma przypominać grzywę wilka. Nie jest uporządkowane ani symetryczne, dzięki czemu wielu osobom dodaje dziewczęcego uroku.
Jak wygląda taka fryzura? W tym przypadku włosy są mocno pocieniowane na całej długości. Najlepiej wyglądają z postrzępioną, opadającą na boki grzywką. Strzyżenie jest bardzo uniwersalne i pasuje do każdego kształtu twarzy. Poza tym odwraca uwagę od mankamentów, a także podkreśla urodę.












