W tym artykule przeczytasz:
o najważniejszych trendach w makijażu 2026 i tym, jak je nosić na co dzień,
które looki z wybiegów są najbardziej praktyczne.
dlaczego wizażyści odchodzą od przesadzonego glow.
jak dobrać trendy do swojego stylu, nie tracąc naturalności.
Polecamy: Jak będziemy pachnieć w 2026 roku? Te nuty zdominują trendy
Graficzna kreska wraca – ale w wersji dla minimalistek
Gdy zobaczyłam looki z Dolce & Gabbana czy Fendi, aż uśmiechnęłam się pod nosem. Winged eyeliner (czyli tzw. kreski jaskółko) wraca na szczyt, ale nie w retro wersji, tylko w pełni dopracowanej estetyce 2026.
Pierwsze oblicze tego trendu jest mocne i architektoniczne – ostra kreska wyciągnięta ku skroniom działa jak natychmiastowy lifting. Drugie jest subtelne i minimalistyczne. W Fendi ledwo zauważalna linia tuż przy rzęsach wydłużała spojrzenie z elegancką, cichą pewnością siebie. To trend dla wszystkich typu powieki, a jeżeli boisz się mocnych akcentów, zacznij od mikrokreski. Drobny gest, duży efekt.
fot. Instagram @swaalina
Niebieskie powieki z efektem akwareli – powrót w pełnej krasie
Niebieski cień bywa trudny, ale 2026 rok udowadnia, iż można go nosić lekko i z wdziękiem. U Anny Sui błękity i turkusy wyglądały jak delikatna akwarela: miękko roztarte, pastelowe, z lekkim retro vibe’em. To już nie jest twardy, metaliczny błękit sprzed dekady, tylko odcień, który potrafi dodać świeżości i romantyzmu.
W codziennym makijażu wystarczy odrobina koloru w zewnętrznym kąciku lub na środku powieki, by wejść w klimat trendów w makijażu 2026 bez obaw o przerysowanie.
Może Cię zainteresować: Nowy trend w makijażu na jesień 2025 – 4 charakterystyczne elementy zaczerpnięte z 2016 roku
Smoky eyes w wersji „rozmazane elegancko”
Jako fanka klasycznego smoky muszę przyznać: 2026 zrobiło z nim coś genialnego. Smoky eyes wraca w formie miękkiej, niedoskonałej, świadomie „niedokończonej”. Makijaże z wybiegów Nina Ricci czy Patricka McDowella wyglądały tak, jakby powstały spontanicznie – kredką rozmazaną palcem, cieniem wtartym bez perfekcyjnych granic.
Efekt? Nowoczesny, lekko grunge’owy, ale przez cały czas kobiecy. Najlepsze jest to, iż nie wymaga mistrzowskich umiejętności. Wystarczy miękka kredka i odwaga, by nie blendować wszystkiego do przesady.
fot. Instagram @teganricemua
Rozświetlone wewnętrzne kąciki – mały trik, wielki efekt
Miałam moment zwątpienia: czy jeszcze coś nas zaskoczy w temacie glow? Okazuje się, iż tak. W 2026 najważniejszy punkt rozświetlenia to wewnętrzny kącik oka. Armani i Versace pokazali, jak wiele zmienia odrobina szampańskiego, srebrnego lub transparentnego połysku nałożonego tam, gdzie oko naturalnie łapie światło.
Taki detal potrafi otworzyć spojrzenie lepiej niż korektor i dodać twarzy świeżości, choćby gdy śpisz krócej, niż byś chciała. To jeden z najłatwiejszych trendów w makijażu na 2026 do przeniesienia na co dzień.
Usta z charakterem – koniec nudnych nude’ów
Trendy w makijażu w 2026 roku rezygnują z bezpiecznych ust na rzecz mocnych kolorów i ciekawych formuł. U Chloé zobaczyłyśmy pastelowy róż, u Sportmax głęboki jagodowy odcień, u Roksandy dramatyczny gradient black-to-red. A Simone Rocha wysłała modelki z… napisami na ustach.
To świetna inspiracja, by wreszcie wyciągnąć z szuflady odważniejsze pomadki. Mat, winyl, ombré, bitten lips – w przypadku statement lips wszystko jest dozwolone, byle z charakterem.
fot. Instagram @yadavillaret
Rzęsy jak skrzydła motyla – długie, lekkie, miękkie
Trendy w makijażu 2026 nie pozostawiają wątpliwości: rzęsy przestają być teatralne, a stają się bardziej eteryczne. Na wybiegach Armaniego czy Richarda Quinna dominowały lekkie, wydłużone rzęsy, które pięknie otwierały spojrzenie. To idealny trend dla osób, które nie chcą zakładać sztucznych rzęs, a jednocześnie marzą o efekcie „otwartego oka”. Tusz o lekkiej formule i szczoteczka w kształcie stożka zrobią tu całą robotę.
Przeczytaj też: „Rzęsy widmo” to nowy trend beauty, który jest kwintesencją smaku i elegancji
Skóra w 2026 – glow, ale w konkretnych miejscach
Po erze ultrabłyszczących wykończeń nadchodzi moment bardziej naturalnego blasku. Wizażyści skupiają się na wybranych punktach twarzy – szczytach kości policzkowych, łuku brwiowym, czubku nosa i łuku kupidyna – zamiast rozświetlać całe oblicze. Niektóre looki były choćby matowe, ale przez cały czas świeże i „żywe”. To kierunek, który łatwo dopasować do codziennego makijażu i realnych potrzeb skóry.
fot. Instagram @hannafoglermua
Sprawdź: Kremy, które zastępują wizytę u kosmetyczki
Trendy w makijażu 2026: który wypróbujesz?
Trendy w makijażu 2026 mają jedną wspólną cechę: dają nam wolność. Możemy wybierać między subtelnym minimalizmem a ekspresyjnym kolorem i przez cały czas wyglądać nowocześnie. A jako redaktorka beauty naprawdę doceniam, iż wreszcie nosimy makijaż tak, jak lubimy – nie tak, jak „powinnyśmy”.
Pytania i odpowiedzi
Czy trendy w makijażu 2026 są trudne do odtworzenia na co dzień?
Nie – większość z nich została zaprojektowana tak, by wyglądała świeżo i naturalnie, więc łatwo je zaadaptować do codziennych looków. Wystarczy jeden element trendu, by makijaż wyglądał nowocześnie.
Jak zacząć nosić kolor na powiekach, jeżeli zwykle wybieram neutralne odcienie?
Najprościej wprowadzić kolor w formie delikatnego akcentu: odrobina błękitu w kąciku oka czy pastelowa plama na środku powieki to świetny start.
Czy w trendy w makijażu 2026 wpisuje się mocne rozświetlenie skóry?
Tak, ale w bardziej subtelnej wersji. Zamiast intensywnego glow na całej twarzy stawiamy na precyzyjne punkty światła, które podkreślają naturalną strukturę skóry.
Jakie usta są najmodniejsze w 2026 roku?
Przede wszystkim te wyraziste. Od jagodowych po winylowe czerwienie – liczy się kolor i efekt. Minimalistki mogą postawić na delikatnie rozmazany odcień bitten lips.
Zdjęcie główne: Instagram @elizabethsulcer















