Jesień, potocznie kojarzona z depresyjnym wyjściem z okresu letniego, niekoniecznie przynosi same złe rzeczy. To okres, by w końcu wyciągnąć z szafy swoje perełki i nadać im nowego, odświeżonego życia, wpisującego się w bieżące trendy. Jednak jak nie popaść w handrę i nie pozostać zlanym z ogółem społeczeństwa?
Od lat w okresie jesiennym pojawiają się trendy, które bardzo gwałtownie wskakują do mainstreamu. Po upływie zaledwie miesiącą od początku astronomicznej jesieni, rok rocznie obserwujemy zalew kobiet ubranych 1 do 1. Takim okresem był boom na parki w kolorze khaki. Która z nas nie miała takiego wdzianka, elegancko wykończonego sztucznym futerkiem na kapturze, niech pierwsza rzuci kamień.
Trendy mają to do siebie, iż niestety bardzo gwałtownie przestają być czymś wyjątkowym, dlatego w tym wpisie chciałabym przedstawić wam moją wizję na tegoroczną jesień. Nie tylko pozwoli dodać szyku i urody w ponure dni, ale pozostawi miejsce na kreatywność oraz przebojowość noszących je osób.
1. Vintage Vesty
Vesty, czyli z angielskiego kamizelki z dekoltem w serek. Już w tym momencie stają się strasznie popularne przez mnogość sposobów wykorzystania. Dlaczego poruszam tak popularny temat tutaj? Bo najlepsze w vestach jest to, iż można znaleźć nieograniczoną ilość vintage vestów, z niepowtarzalnymi wzorami. Każdy vest jest inny, można dołożyć go do praktycznie wszystkiego. Od zwykłych basic koszulek, po koszulki z długim rękawem, do koszul klasycznych lub z rozmaitych materiałów. Vest zdecydowanie dodaje szyku stylizacji, a dobór bazy pod niego określa styl ubierającego. najważniejsze jest właśnie to połączenie. o ile idziemy w minimalizm i wygodę, zwykła koszulka + vest powinny być lekkim i przyjemnym sposobem na udaną stylizacje. Natomiast jeżeli chcemy zaszaleć możemy połączyć go z jedwabną, białą koszulą. Różnice wizualne materiałów będą świetnie kontrastowały ze sobą i podkreślały modowy sznyt połączenia wzorzystego vesta, z delikatną bazą. Moim zdaniem jest to idealne rozwiązanie na nadchodzące zmiany pogodowe. Vest nie popsuje szykowności stylizacji, a dodatkowo zapewni ciepło w chłodne dni.
2. Bawełniane/Wełniane Sweterki typu cropped
Tegoroczna bomba, czyli sweterki cropped zapinanie po środku na śliczne guziczki. Zdecydowany strzał w 10 o ile chodzi o jesienne looki. Sweterki te, jak vesty, możemy dowolnie dobierać, mają śliczne kolory oraz rozmaite tekstury, przez co po chwili namysłu pomogą nam wyróżnić się z tłumu. Idealnie podkreślają również kobiecą sylwetkę, co tylko dodaje pewności siebie. Moim zdaniem, warto mieć pare takich sweterków w szafie. Z racji ich podstępności (sieciówki, secondhandy, tkmaxx i inne), każda z nas powinna znaleźć coś w swoim guście oraz budżecie.
3. Trencze
Płaszcze trenczowe rokrocznie uważane są za wyznacznik stylu osoby noszącej go. Ten klasyk króluje już od wielu lat, dlatego nie mógł zostać pominięty. Serdecznie polecam zakupić chociaż jeden kolor (osobiście polecam beżowy, najpopularniejszy i najładniejszy). Płaszcze te nadają się zarówno na oficjalne wyjścia, eleganckie sesje, jak i dopełnienie codziennej stylizacji. Mój jesienny zdecydowany must have!
4. Militarne, toporne buty
Ciężkie militarne buty nie tylko pasują do zabudowanych ciemnych stylizacji. Świetnie współgrają ze zwiewnymi tkaninami, jasnymi barwami lub dziewczęcymi propozycjami. Nie dość, iż są wygodne to jeszcze pasują do większości rzeczy w szafie- dosłownie 2w1! Znajdziemy je teraz prawie w każdej sieciówce. Więc spokojnie można wybrać model pod siebie. Warto zainwestować w porządniejszy model, który posłuży nam przez kolejne kilka lat. Patrząc na prognozy kolejnych trendów- nie gwałtownie wyjdą z mody.
5. Luźne Jeasy
Jako, iż okres na sukienki zmierza ku końcowi, jesienny bottom tego roku to jeasny. Luźne jeansy, a dokładniej mówiąc High Waist Wide Leg Jeans, czyli jeansy w wielu kolorach, z wysokim stanem i mocno rozszerzaną nogawką u dołu. Optycznie wydłużają nogi oraz podkreślają szczupłą sylwetkę osoby noszącej. Pięknie prezentują się zarówno w stylizacjach formalnych, jak i tych luźniejszych, na codzień. Pozwalają wyróżnić się z tłumu, jednak przez cały czas to przecież zwykłe jeansy! Według mnie ten model to zdecydowany faworyt wśród wszystkich jesiennych dołów.
Mam nadzieje, iż chociaż niektóre moje propozycje natchnęły cię to odświeżenia swojej szafy, a moje rady przydały ci się do podbijania dróg, ulic, imprez, pokazów czy serce mężczyzn w jesiennej ponurości.
Dajcie znać, czy według was przedstawione przeze mnie ciuchy mają szanse być tegorocznym krzykiem mody? Czy wy planujecie coś z tego nosić? Dajcie znać w komentarzu!
