Toaleta jak tron, bidet obity skórą, nocnik jak porcelanowa filiżanka. "Uczciwy wychodził z potrzebą na dwór"

gazeta.pl 5 godzin temu
Biskup Ignacy Jakub Massalski, zabłądziwszy w litewskim borze, zatrzymał się na wieczerzę w nieznanym dworze. Kulinarną atrakcją była kura w rosole, podana w białym nocniku, udającym wazę. Gdyby trafił do wrocławskiego Pałacu Królewskiego, miałby zastawę na kilkadziesiąt kur.
Idź do oryginalnego materiału