Lampka wina, szampana czy kieliszek ulubionej nalewki od razu poprawiają nam humor. Sprawiają, iż problemy znikają, a na twarzy pojawia się uśmiech. I o ile sporadyczne picie napojów alkoholowych (oczywiście nie w obecności dzieci) nie jest niczym złym, to zbyt częste ich kosztowanie może wyrządzić naszemu organizmowi krzywdę. Istnieje wiele innych (zdrowych) sposobów, które pomagają nam się zrelaksować.
Puzzle
Chcesz się zrelaksować i odprężyć? Zacznij układać puzzle. Zdaniem profesora Marcela Danesi z Uniwersytetu w Toronto układanie puzzli pomaga zapanować nad chaosem, co z kolei daje nam poczucie kontroli. Odskocznią od problemów dnia codziennego, tego bałaganu i braku harmonii są również łamigłówki, krzyżówki, zgadywanki. jeżeli nie przepadasz za puzzlami i łamigłówkami, kup kolorowanki dla dorosłych.
Medytacja
Niektórym kojarzy się z wielogodzinnym przesiadywaniem na podłodze. Całkowitym odcięciem od rzeczywistości. Jedno z badań przeprowadzone przez naukowców z New York University wykazało, iż już 13 minut medytacji dziennie, regularnie, przez osiem tygodni, znacznie poprawia nastrój i ogranicza lęk. Zacznij od medytacji z przewodnikiem, poszukaj krótkiego filmiku w internecie. Do treningu zaproś bliską osobę – razem jest zawsze raźniej.
Oddychaj
Kiedy jesteś zestresowany, zamknij oczy i weź głęboki, powolny wdech. Podczas wydechu uwolnij napięcie z ramion. Następnie weź kolejny wdech i tak aż do momentu, w którym się uspokoisz, zrelaksujesz. Podczas spokojnego oddychania możesz pomyśleć o czymś, co sprawia ci przyjemność. Nie zapomnij o pozytywnych afirmacjach. – Nasze myśli mogą znacząco wpływać na nasz nastrój i światopogląd – mówi dietetyczka, Amanda Beaver.
Jedzenie
Alkohol absolutnie nie jest jedyną receptą na szczęście. Dla wielu jest nią jedzenie. Zwróć jednak uwagę na to, co pojawi się na twoim talerzu. Najlepiej, by były to zdrowie i pełnowartościowe produkty, które są nie tylko smaczne, ale i korzystnie wpływają na pracę naszego organizmu. Podczas jedzenia zwróć uwagę na smak, konsystencję.
Nie gryź i nie połykaj w pośpiechu, a czerp przyjemność ze spożywania smacznych produktów. Koncentrując się na doznaniach smakowych, odganiasz od siebie złe myśli, odprężasz się i relaksujesz.
Ćwiczenia
Jeśli za nimi nie przepadasz, nie traktuj ich zbyt poważnie. To nie muszą być męczące i czasochłonne ćwiczenia na siłowni. W zupełności wystarczy spacer po parku, jazda na rowerze czy choćby bieganie po schodach w górę i w dół.
Słońce
Wyjdź na słońce. – Światło słoneczne stymuluje receptory z tyłu siatkówki, które wpływają na pracę hormonów i pomagają nam regulować rytm snu – mówi psycholog Julia Chester. Światło słoneczne wyzwala uwalnianie serotoniny, czyli hormonu, który poprawia nasze samopoczucie, a także uruchamia syntezę witaminy D.
