To tu Polacy jeżdżą na wakacje. W tym roku zapłacą więcej. Chodzi o podatki

g.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: swilmor/Istock.com


Tegoroczny okres wakacji zbliża się wielkimi krokami. Polskie biura podróży już od jakiegoś czasu kuszą ofertami dotyczącymi zagranicznych wyjazdów. Powstały także pierwsze statystyki dotyczące najbardziej popularnych lokalizacji wśród naszych rodaków w 2025 roku. Choć na liście najpopularniejszych kierunków zbyt dużych zmian nie ma, zaskoczeniem mogą być dodatkowe wydatki, w tym wyższe podatki turystyczne.
Jak informuje serwis Interia Biznes, do grona najchętniej odwiedzanych miejsc przez Polaków należą Turcja, Grecja oraz Egipt. W ubiegłym roku w tych państwach pojawiło się łącznie ponad 2,5 miliona naszych rodaków. Ponadto biura podróży przewidują, iż w 2025 roku lista najbardziej popularnych kierunków będzie wyglądała podobnie, mimo iż wraz z początkiem tego roku pojawiło się kilka istotnych zmian, które będą miały wpływ na budżet podróżujących.


REKLAMA


Zobacz wideo Dom w Hiszpanii nieprzemyślaną fanaberią? "Polacy nie chcą słyszeć, iż coś może być nie tak"


Gdzie Polacy na wakacje w 2025 roku? choćby Turcja nie zapomniała o podatku
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Itakę serwisowi Business Insider, w 2025 roku przez cały czas numerem jeden ma być Turcja. W tym przypadku stosunek jakości do ceny jest najlepszy, co oznacza, iż taki wyjazd "najbardziej się opłaca". Duże znaczenie ma fakt, iż w ostatnich latach wartość lokalnej waluty wyraźnie spadła (1 lira turecka to około 10 groszy) oraz brak nowych opłat. Ostatnie zmiany w tej kwestii wprowadzono wraz z początkiem 2023 roku, gdy w Turcji zaczął obowiązywać nowy podatek turystyczny. Aktualnie jest to 2 proc. od ceny noclegu. Ponadto od 19 kwietnia 2022 roku polscy obywatele są zwolnieni z obowiązku wizowego i mogą przekraczać granicę na podstawie dowodu osobistego.
Zobacz też: Zapomnij o Chorwacji. "Malediwy Europy" są tańsze i nie ma tam tłumów
Zarówno w ubiegłym, jak i tym roku popularnością ma cieszyć się Grecja. Z zapowiedzi biur podróży wynika, iż będzie to nieco droższa opcja wyjazdowa niż podróż do Turcji. Powodem są nie tylko wyższe ceny noclegu, ale także podwyżka podatku turystycznego. Od 1 stycznia 2025 roku dodatkowa opłata wynosi:


za noc w hotelach 1- i 2-gwiazdkowych około 2 euro, czyli ponad 8 złotych,
za noc w hotelach 3-gwiazdkowych około 5 euro, czyli ponad 20 złotych,
za noc w hotelach 4-gwiazdkowych około 10 euro, czyli ponad 20 złotych,
za noc w hotelach 5-gwiazdkowych około 15 euro, czyli ponad 64 złote.


Podatek zapłacą też wynajmujący pokoje w apartamentach, domach i willach. Najwyższe stawki obowiązują od marca do października, natomiast nieco niższe w okresie zimowym. Wówczas maksymalny podatek ma wynosić około 4 euro - niecałe 17 złotych.


Nowy podatek w Egipcie i podwyżki w Hiszpanii. To czeka turystów w 2025 roku
Z dodatkowymi kosztami turyści muszą liczyć się podczas podróży do Egiptu. Tam od 1 stycznia 2025 roku zaczął obowiązywać zupełnie nowy podatek od telefonów komórkowych. Takie przepisy mają "zapobiec przemytowi telefonów na lokalny rynek". Wszystko dlatego, iż według obliczeń rządu około 80 proc. telefonów sprzedawanych w kraju może pochodzić z nielegalnego źródła. Aktualnie każda osoba, która przywiezie do Egiptu telefon zza granicy, będzie musiała zapłacić podatek w wysokości 38,5 proc. jego wartości. Uwzględniono jednak pewne wyjątki. Podatek nie jest pobierany od turystów, którzy nie włożą do telefonu egipskiej karty SIM. To jednak wiele komplikuje, ponieważ w porównaniu do płatnego roamingu jest to znacznie tańsza opcja, z której korzystało między innymi wielu obywateli Polski. Warto również pamiętać, iż na teren Egiptu można wwieźć cztery telefony komórkowe na osobę. Nowe przepisy sprawiają zaś, iż wyłącznie jeden z nich jest zwolniony z podatku.
Zobacz też: Wizz Air uruchomi aż siedem nowych tras w Polsce. Na wakacje w tym roku polecimy już za 109 zł
Według Itaki w tym roku dużym zainteresowaniem będzie się cieszyć także Hiszpania wraz z Wyspami Kanaryjskimi. W tym przypadku wiele regionów także wprowadziło obowiązkową opłatę pobieraną od przyjezdnych za nocleg w hotelach, apartamentach i innych rodzajach tymczasowego zakwaterowania. Taki przepis obowiązuje między innymi w Katalonii. Zgodnie z niedawno podpisanym porozumieniem podatek turystyczny w Barcelonie wzrośnie aż dwukrotnie - z 3,5 na 7 euro. Maksymalnie ma zaś wynosić 15 euro za noc, a więc ponad 62 złote. Podwyżki obejmą także Wyspy Kanaryjskie. Ponadto w wielu miejscach podjęto decyzję o wprowadzeniu czasowego zakazu wydawania nowych licencji na wynajem krótkoterminowy. Takie zasady mają na celu poprawę bezpieczeństwa i przeciwdziałanie przeludnieniu w najpopularniejszych europejskich kurortach. To jednak może mieć duży wpływ na ceny oraz liczbę dostępnych apartamentów.


Dziękuje my, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału