To świąteczna wyspa Polaków. Płacą niewiele, a czują się jak u siebie. Tradycje jadą z nimi

g.pl 2 dni temu
Świąteczny wyjazd bez śniegu, ale z pełnym słońcem? Jeden z najmniejszych państw Europy przeżywa właśnie prawdziwy boom wśród naszych rodaków. Tylko w październiku odwiedziło go ponad 35 tys. turystów z Polski. Powodem są nie tylko widoki, ale także stosunkowo niskie ceny.
Szukasz świątecznej ucieczki od mrozu? Zamiast grubego swetra - krótkie rękawy, kilkanaście st. Celsjusza i polskie rozmowy dobiegające z każdego zakątka. Malta - licząca zaledwie 316 kmkw powierzchni - stała się jednym z ulubionych kierunków Polaków. Tylko w październiku 2025 r. odwiedziło ją 35 460 naszych rodaków, czyli o 57,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Przy biletach lotniczych za 250-500 zł oraz pakietach z przelotem i hotelem od 1050 zł trudno się temu dziwić.


REKLAMA


Zobacz wideo Dawid Kwiatkowski daje popis na lotnisku Chopina


Czy warto lecieć na Maltę w grudniu? Łagodny klimat, rozsądne ceny i bliskość kulturowa
W ciągu całego 2025 r. na Archipelag Wysp Maltańskich przybyło 315 589 Polaków, czyli o ponad połowę więcej niż rok wcześniej. w okresie jesienno-zimowym nasz naród zajmuje trzecie miejsce pod względem liczby odwiedzających. Wyprzedzają nas jedynie Włosi i Brytyjczycy. Magnesem są przede wszystkim warunki pogodowe, ponieważ w grudniu temperatury wynoszą średnio od 15 do 20 stopni, a noce pozostają wyjątkowo łagodne. Do tego dochodzą bezpośrednie loty z Polski, atrakcyjne ceny i kuchnia łącząca śródziemnomorskie i bliskowschodnie smaki. Wyspa ma też świetną komunikację i ponad 300 kościołów, co tworzy niepowtarzalny, świąteczno-historyczny klimat.
Atrakcje na Malcie. Na turystów czekają świąteczne miasteczka
W stolicy wyspy Vallettcie od 5 grudnia do 4 stycznia plac Pjazza Tritoni zamienia się w Fairyland - świąteczne miasteczko z diabelskim młynem "Rudolf’s Wheel", lodowiskiem, strefami zabaw dla najmłodszych i jarmarkiem z lokalnym rękodziełem. Na promenadzie pobliskiej stawiana jest 35-metrowa choinka, dom Mikołaja, warsztat elfów i 20-metrowy dziadek do orzechów. W Rabacie odbywa się z kolei Natalis Notabilis - największy jarmark bożonarodzeniowy na Malcie, z ponad setką stoisk, lokalnym rzemiosłem i street foodem. Niedaleko znajduje się też Woodland Christmas Market w parku Ta’ Qali promujący ekologiczne produkty. Wszystko to odbywa się w promieniach śródziemnomorskiego słońca, dzięki czemu rękawiczki i czapka z pewnością nie będą potrzebne.


Malta w grudniu na święta. Wyspa Gozo oferuje iluminacje i żywą szopkę
jeżeli chcemy poczuć bardziej tradycyjną atmosferę świąt, warto przeprawić się promem na Gozo. Miasteczko Ghajnsielem słynie z żywej szopki o nazwie Bethlehem f’Ghajnsielem. Na terenie mierzącym aż 20 tys. mkw powstają drewniane zabudowania, a mieszkańcy w strojach stylizowanych na czasy biblijne odtwarzają sceny z życia codziennego sprzed dwóch tysięcy lat. W Victorii ogród Villa Rundle rozświetla się tysiącami lampek, a lokalne kiermasze oferują rękodzieło i regionalne smakołyki. Wioski takie jak Xewkija, Nadur, Xaghra czy Qala organizują własne parady i koncerty, dzięki czemu można poczuć autentyczną atmosferę lokalnych społeczności.


Na Malcie świąteczna tradycja przeplata się z nowoczesnością.Religijne korzenie wyspy i jej otwartość na turystów sprawiają, iż Polacy czują się tam swobodnie, a dodatkowo mogą odpocząć od zimy, nie rezygnując ze świątecznego, bożonarodzeniowego klimatu.


Źródła: natemat.pl, visitgozo.com, fakt.pl


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału