To nie Włochy, tylko Dolny Śląsk. "Polskie Como" zaledwie 60 km od Wrocławia

g.pl 3 dni temu
Dolny Śląsk może pochwalić się niesamowitymi krajobrazami, ale o tym konkretnym wciąż nie słyszało wielu Polaków. "Polskie Como", bo zostało nazwane, wygląda, jakby urwało się z włoskiej pocztówki. Zamiast Alp, góry Sowie, które - jak się okazuje - doskonale pasują do obrazka beztroskiego la dolce vita.
Włoskie wakacje bez wyjeżdżania do Włoch? Potrzymaj nam... kawę. Wystarczy krótka przejażdżka samochodem, by dotrzeć do krajobrazu, który wygląda jak wyciągnięty z piosenki "Ciao, ciao Siciliano". Zero samolotów i załatwień, a zdjęcia z wakacji będą wyglądać tak, jakbyście zapłacili za nie krocie. Przed wami "Polskie Como", czyli nieznana perełka Dolnego Śląska.


REKLAMA


Zobacz wideo "Hit Man" [ZWIASTUN]


Atrakcje na Dolnym Śląsku. "Polskie Como" tylko 60 km od Wrocławia
Jezioro Bielawskie to akwen wodny, który powstał w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Znajduje się przy dopływie rzeki Brzęczek u podnóża Sudetów. Pojawiło się na mapie Dolnego Śląska po to, by dostarczać wodę do zakładów włókienniczych, które niegdyś funkcjonowały w tych terenach. Po ich upadku przekształcono to miejsce w rekreacyjno-sportowy ośrodek. Do 2018 roku znany był pod nazwą Zbiornik Sudety, jednak z czasem postanowiono ją zmienić na pochodną od miejscowości, przy której się znajduje. Województwo dolnośląskie ma wiele pięknych miejsc, którymi może się pochwalić, a Jezioro Bielawskie jest jednym z nich - w końcu nie bez przyczyny zostało okrzyknięte "polskim Como". Średnia głębokość zbiornika jest oszacowana na około 6 metrów, w związku z czym miłośnicy nurkowania śmiało mogą oddać się swojej pasji. Na terenie kąpieliska znajduje się również wiele innych atrakcji, z których można korzystać i rozkoszować się pięknem otaczającej natury. Oto kilka propozycji na spędzenie wolnego czasu z dala od zgiełku miasta.


Jezioro Bielawskie to perełka. Tutaj nie można się nudzić
Każdy, kto odwiedzi Jezioro Bielawskie, z pewnością znajdzie coś dla siebie - od intensywnych aktywności fizycznych do rozkosznego lenistwa. Mieszkańcy Wrocławia są szczególnie uprzywilejowani, ponieważ ta bajeczna przestrzeń znajduje się zaledwie 60 kilometrów od miasta. Jest to idealna propozycja na spędzenie weekendu. Miłośnicy gór mogą udać się na wędrówkę w Sudety, gdzie jednym z ciekawszych miejsc jest Kalenica. Entuzjaści wodnych atrakcji znajdą ukojenie w czystym zbiorniku wodnym. Istnieje również możliwość wypożyczenia kajaków lub rowerków. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wypróbować w tym miejscu swoich umiejętności żeglarskich oraz windsurfingowych. Rodzice także mogą tutaj odetchnąć. Na plaży bezpieczeństwa pilnują ratownicy z pobliskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. jeżeli jednak kogoś męczy nieustanne leżakowanie, a górskie wycieczki nie są jego mocną stroną, alternatywą jest spacer po molo. Może nie jest ono tak długie jak w Sopocie, ale stanowi interesujący punkt, do którego warto się udać. Z brzegu jeziora możemy przejść na niewielką wyspę, która jest położona na samym środku akwenu. Nieuniknione jest odczuwanie głodu, które najczęściej pojawia się po aktywnościach wodnych, jednak o to także nie trzeba się martwić. Na miejscu znajdują się paleniska oraz specjalne altany, gdzie śmiało można, rozpalić grilla. W ostatnim czasie otworzono w pobliżu basen oraz brodzik dla dzieci. Wydaje się, iż właściciele tego obiektu zadbali praktycznie o każdy aspekt, nic tylko korzystać.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału