To nie truskawkowy shake, tylko jezioro. Jego kolor zwala z nóg

gazeta.pl 3 dni temu
Jakie miejsca warto odwiedzić w Australii? jeżeli tylko będziesz mieć okazję, wybierz się w okolice wyspy Middle Island. Można tam dostrzec jezioro, które na zdjęciach wygląda jak dzieło sztucznej inteligencji.
Jezioro Hillier nie zaskakuje wymiarami, gdyż ma zaledwie 600 metrów długości oraz maksymalnie 250 metrów szerokości. Nie wzbudzi także zainteresowania fanów łowienia, ponieważ nie żyją w nim żadne ryby. Jednak to, co wyróżnia go na tle innych miejsc, to fakt, iż ma niezwykły, wręcz nienaturalny kolor. Co więcej, nie zmienia się on choćby po nalaniu do szklanki.


REKLAMA


Zobacz wideo Cud Podlasia wygląda jak wyspa na Pacyfiku


Jakie miejsca warto odwiedzić w Australii? To jezioro wygląda jak nie z tej ziemi
Podczas gdy większość znanych zbiorników wodnych jest niebieskich, czasami błękitnych, lazurowych lub zielonkawych, Jezioro Hillier znacznie wyróżnia się na ich tle. Choć choćby w Polsce możemy znaleźć kolorowe jeziorka, przybierają one co najwyżej czerwonawe lub wpadające w czerń barwy. Natomiast to w Australii jest... soczyście różowe. Efekt potęguje fakt, iż otaczają je drzewa eukaliptusowe oraz melaleuki o soczyście zielonym kolorze, zaś od północy niemalże graniczy z Oceanem Spokojnym we wszystkich odcieniach niebieskiego. Patrząc na okolicę z lotu ptaka, niezwykły kontrast aż bije po oczach.


Co ciekawe, do dziś nie jest pewne, dlaczego jezioro zyskało tak niezwykły kolor, choć naukowcy mają pewne podejrzenia. Jak możemy przeczytać na stronie hillierlake.com, najpewniej ma to związek z występującymi w wodzie mikroalgami Dunaliella salina. Produkują one karotenoidy, czyli pigmenty, które znajdziesz między innymi w marchwi. Istnieje też teoria, iż przyczyną takiego stanu rzeczy jest obecność halofilnych, czyli słonolubnych bakterii w solnych osadach. Lub po prostu wszystko przez reakcję między solą a wodorowęglanem sodu, który znajduje się w wodzie. Teorii jest wiele, a jednoznacznej odpowiedzi brakuje.


Czy można się kąpać w różowym jeziorze? To jest bezpieczne, ale dotarcie do niego trudne
Ciekawostką jest także, iż choć zwykle unikalny kolor wody wiąże się z potencjalnym niebezpieczeństwem, przez które lepiej nie mieć z nim styczności, w przypadku Jeziora Hillier takowe nie występuje. Oznacza to, iż zarówno przebywanie nad nim, jak i kąpanie jest zupełnie nieszkodliwe dla zdrowia. Co więcej, niegdyś wydobywano z niego sól.


Jak jednak informuje oficjalna strona atrakcji, choć kąpiel i relaks w jeziorze są teoretycznie możliwe i bezpieczne, w praktyce miejsce to jest niedostępne dla zwykłych turystów. Natomiast autorzy @hike_australia zaznaczają, iż by do niego dotrzeć, należy pokonać jeden ze szlaków o różnym stopniu trudności. Na koniec warto dodać, iż sam zbiornik został odkryty w 1802 roku. Znajdziesz go u wybrzeży Australii Zachodniej a dokładniej na wyspie Middle Island. Wolisz zwiedzać naturę, czy miasta? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału