Tatry nieprzerwanie cieszą się olbrzymią popularnością zarówno wśród polskich, jak i zagranicznych turystów. Tłocznie bywa przede wszystkim latem oraz zimą, kiedy pokrywa je biała warstwa puchu. W tym czasie do najsłynniejszych atrakcji ustawiają się niemałe kolejki. W wakacje w sieci nie brakuje nagrań z Kuźnic, gdzie na wyjazd na Kasprowy Wierch czekają prawdziwe tłumy. Tym razem internauta pokazał, jak wyglądała sytuacja pod Gubałówką. Aż trudno uwierzyć w to, co się działo.
REKLAMA
Zobacz wideo gwałtownie zmieniające się warunki w Tatrach. Najpierw śnieżyca, a potem słońce
Pokazał nagranie z Gubałówki, które zaskakuje. "Szczęśliwi ludzie"
Gubałówka to niewielkie, podłużne wzniesienie o wysokości 1123 m n.p.m. w północno-zachodniej części Zakopanego. Swoją popularność zawdzięcza pięknemu widokowi, który rozpościera się z góry. Przy odpowiedniej widoczności można podziwiać z niej całą majestatyczną panoramę Tatr. Ponadto na miejsce możesz dojść pieszo lub wyjechać kolejką linowo-terenową, co sprawia, iż każdy może skorzystać. Nie brakuje też licznych atrakcji, w tym restauracji, straganów, a zimą magicznej krainy światła. Nic dziwnego, iż jest tak chętnie odwiedzana przez turystów. Czasami jednak ich liczba potrafi zwalić z nóg, o czym możemy się przekonać, oglądając nagranie udostępnione na instagramowym profilu @tattry_official.
Szczęśliwi ludzie
- skwitował założyciel profilu.
Internauci nie mogą uwierzyć we własne oczy. "Co rozdawali?"
Na nagraniu widać niekończący się tłum osób czekających przed dolną stacją Gubałówki. Zdawać by się mogło, iż kolejka nie miała końca, co nie umknęło uwadze internautów. Posypały się różne komentarze.
Zdążyłabym wleźć na Gubałówkę, porobić coś i zleźć w tym czasie 'kolejkowym'
Dlatego chodzę po górach jak kot swoimi ścieżkami
Co rozdawali? Rozum
Wygląda jak koncert. Tylko muzyka leci z megafonów i jest przerywana reklamami
- nie dowierzali niektórzy.
Warto tutaj zaznaczyć, iż z dolnej na górną stację kolejki można dojść czarnym szlakiem - 1,5 km w jedną stronę i 299 metrów przewyższeń, co oznacza, iż trasa wiedzie mocno pod górę. Brakuje na niej utrudnień technicznych, choć zimą bywa oblodzona, dlatego lepiej zaopatrzyć się w raczki. Oczywiście należy pamiętać, iż wszystko jest dla ludzi. jeżeli ktoś nie czuje się na siłach iść pieszo lub po prostu chce skorzystać z kolejki, jest to jego sprawa. W końcu po to ją postawili. Tym bardziej iż bilet góra-dół dla osoby dorosłej kosztuje 29 zł. Korzystasz z kolejek w górach? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.





