To nie jest przypadkowy romans, Weroniko. Od siedemnastu lat prowadzę podwójne życie powiedział Dominik, nerwowo kręcąc ołówkiem po biurku. jeżeli to żart, to bardzo kiepski odparła Weronika, zdezorientowana. Ostatnie tygodnie dały jej do zrozumienia, iż z mężem dzieje się coś niepokojącego. Dominik zawsze był zapracowany częste wyjazdy służbowe, późne godziny w
biurze, nerwowość. Ale córka? […]