Wieże widokowe zwykle kojarzą się z dziesiątkami schodów, wirowaniem w głowie i panoramami widzianymi z wysokości, z której wszystko wydaje się maleńkie. Tymczasem są miejsca, które potrafią zaskoczyć zupełnie odwrotnym efektem. W gminie Szczytna powstała konstrukcja, której wysokość trudno nazwać porażającą, a jednak zdobyła ogromną popularność. Nie chodzi o jej skalę, ale o pomysł, klimat i ludzkie zaangażowanie. Właśnie tak zaczyna się historia najniższej wieży widokowej w Polsce.
REKLAMA
Zobacz wideo Ciechanów. Turystyczna perła na Mazowszu?
Jaka jest najniższa wieża widokowa w Polsce? 20 centymetrów czystego uroku
Wszystko zaczęło się od pomysłu Doroty i Piotra, którzy mieszkają w Łężycach, niewielkiej miejscowości w sercu Dolnego Śląska, niedaleko Gór Stołowych. Obok ich domu biegnie niebieski szlak turystyczny, którym wędrują dziesiątki turystów. Pewnego dnia postanowili, iż ogród za domem stanie się czymś więcej niż tylko miejscem odpoczynku. Miało być inaczej, z humorem i odrobiną szaleństwa.
Inspiracją okazała się czeska miniwieża widokowa, uznawana za najniższą na świecie. Tak zrodził się pomysł, by stworzyć polski odpowiednik, równie symboliczny i… jeszcze bardziej swojski. Dorota z mężem i znajomym zabrali się do pracy. Metr po metrze tworzyli ścieżkę, oczyszczali teren, dodawali kolejne elementy: ławeczkę, miejsce na ognisko, dekoracje z odzysku. Jak wspominają na Facebooku, wszystko powstawało "intuicyjnie, z rąk i z serca".
Z czasem ogród zamienił się w małą krainę pełną detali. Między stawikami pojawiły się kaczki, na skraju drogi stanęła drewniana konstrukcja, która dziś znana jest jako "Pierwsza Najniższa wieża widokowa w Polsce". I choć ma zaledwie 20 centymetrów wysokości, daje coś, czego nie oferuje żadna inna platforma: spokój, humor i bliskość natury.
Nic dziwnego, iż z czasem zaczęli tu zaglądać nie tylko sąsiedzi, ale i turyści z całego kraju.
Gdzie dokładnie stoi najniższa wieża widokowa w Polsce? Warto tu zajrzeć
Wieża w Łężycach leży kilka kilometrów od Dusznik-Zdroju, w rejonie Gór Stołowych. To miejsce, które na mapie wygląda niepozornie, ale w rzeczywistości potrafi oczarować. Z drewnianego "tarasu" widać Orlicę, Grodczyn oraz wzniesienia nazwane Lech, Czech i Rus. Wokół rozciągają się mokradła i łąki, po których przechadzają się żurawie i inne zwierzęta.
Właściciele dbają o to, by co roku pojawiały się tu nowe dekoracje i udogodnienia. Obok wieży stanął mały punkt gastronomiczny z grillem i wiejskimi kartofelkami. Teren tętni życiem, ale nie traci sielskiego klimatu. Latem unosi się zapach łąk i ogniskowego dymu, zimą wszystko przykrywa miękki puch, a w tle słychać śmiech odwiedzających.
To miejsce działa przez całą dobę, a jeżeli ktoś planuje nocną obserwację nieba, wystarczy dać znać Dorocie i Piotrowi. Ich gościnność stała się już legendarna, co potwierdzają dziesiątki komentarzy na Facebooku.
Pierwsza najniższa wieża widokowa w Polsce - totalny hit! Właściciele przesympatyczni, opowieści pierwsza klasa.
Miejsce jest cudowne, bo to Wy tacy jesteście. Oby więcej takich miejsc i ludzi.
"Pierwsza Najniższa Wieża Widokowa w Polsce" to dziś coś więcej niż turystyczna ciekawostka. To dowód, iż choćby maleńka konstrukcja może stać się symbolem miejsca tworzonego z pasji i uśmiechu. Widok z wieży zostaje w pamięci na długo. Nie dlatego, iż sięga nieba, tylko dlatego, iż można tu poczuć wielkie serducho. Jakie miejsca cenisz najbardziej podczas podróży po Polsce? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
