W samym sercu Alp, tam, gdzie natura przenika się z górskim dziedzictwem, rozciąga się Tyrol, który dla wielu jest spełnieniem wakacyjnych marzeń. Malownicze doliny, strzeliste szczyty i potężne lodowce tworzą krajobraz idealny dla miłośników aktywnego wypoczynku. Ale to nie tylko raj dla wędrowców i narciarzy. To także miejsce, w którym tradycja wciąż ma swoje miejsce. Jest obecna w muzyce, strojach ludowych, języku i aromatycznej kuchni.
REKLAMA
Zobacz wideo Topniejący lodowiec może spaść z Mont Blanc
Tyrol to kwintesencja alpejskiego krajobrazu. Idealne miejsce na wakacyjny wypoczynek
Tyrol to kwintesencja alpejskiego krajobrazu. Znajdziesz tu majestatyczne szczyty Zillertalu i Ötztalu, lodowce, na których śnieg zalega przez cały rok, oraz dziesiątki tras wspinaczkowych, turystycznych i spacerowych - idealnych zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych podróżników. Najbardziej znane doliny przyciągają setkami kilometrów szlaków pieszych i rowerowych, a zimą oferują świetne warunki do jazdy na nartach. Co więcej, na lodowcu Stubaier Gletscher można szusować niemal przez cały rok - choćby latem.
Zobacz też: To nie Malediwy, a Turecka wyspa. Kurort jest prawdziwym rajem dla miłośników delfinów i nie tylko
Tyrol to nie tylko kraina sportów i przyrody. To także region z duszą i historią. Wystarczy krótka podróż tramwajem Stubaitalbahn, by poczuć klimat XIX-wiecznej Austrii. Z kolei Dolina Górnego Innu (Oberinntal), nazywana czasem Meranem Północnego Tyrolu, zachwyca wyjątkową scenerią - strzeliste, alpejskie szczyty otaczają tu malownicze miejscowości wypoczynkowe. To idealne miejsce na relaks w górskim klimacie, a dla spragnionych adrenaliny doskonała okazja do raftingu na rzece Inn, pod okiem doświadczonych instruktorów.
Achensee i Piburger See: jeziora owiane legendami. Tyrol skrywa wiele tajemnic
Tyrol co prawda kojarzy się głównie z górami, ale znajdziemy tu ponad 600 jezior. Każde z nich ma inny charakter i kolor wody - od turkusowego Blindsee po krystaliczny Plansee. Najwięcej emocji budzą jednak dwa zbiorniki: Piburger See i Achensee. Pierwszy z nich zachwyca zielonkawą taflą i otaczającą go przyrodą. Tutejsze lilie są pod ścisłą ochroną, a stare legendy przestrzegają przed ich zrywaniem - ponoć strzeżone są przez syreny. Achensee z kolei, zwane "Morzem Tyrolu", przyciąga miłośników żeglarstwa i windsurfingu. Mówi się, iż w pogodny dzień można dostrzec pod powierzchnią wody wieżę kościoła - pozostałość po wiosce zatopionej rzekomo przez klątwę.
Tyrol ma wiele twarzy. To idealne miejsce, by zanurzyć się w naturze, odpocząć w rytmie lokalnych opowieści i naładować baterie wśród gór, jezior i gościnnych miasteczek. Tu każdy znajdzie swój kawałek alpejskiego raju.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.