Już po kilku dniach od pielęgnacji z użyciem tego kremu BB, moja cera nabrała blasku. Stała się gładsza, pozbawiona suchych skórek oraz papierowych zmarszczek. Wystarczą dwie krople, aby nałożyć na całą twarz. Nie ściera się po kilku godzinach i doskonale współgra z korektorem czy pudrem. A kosztuje mniej, niż 5 dyszek!
Mizon Snail Repair Intensive - krem BB z mucyną ślimaka
Krem BB znajduje się w poręcznym opakowaniu z idealnie wyprofilowaną końcówką. Pozwala to na nałożenie odpowiedniej porcji kremu. Jest gęsty, jedwabisty i pozwala na idealnie pokrycie skóry twarzy i szyi. Kryje niedoskonałości, w tym krostki i przebarwienia powstałe na skutek działania promieni słonecznych czy plam potrądzikowych. Nie czuję go na twarzy przez cały dzień, ani nie „ciasteczkuje się” choćby podczas wysokich temperatur. Zawartość niacynamidu skutecznie hamuje nadmierne wydzielanie sebum, natomiast adenozyna wspomaga regenerację i działa przeciwzmarszczkowo.
View Burdaffi on the source websiteOpinie o kremie BB
Użytkowniczki pokochały ten krem BB za jego trwałość i niezwykle kryjące wykończenie. Ma świetny skład, bogaty w mucynę ślimaka, która działa regenerująco na skórę twarzy. Maskuje niedoskonałości i nie powoduje wysypu nowych niespodzianek. Sprawdźcie, jak wypowiadają się na jego temat w komentarzach poniżej:
- Krem BB od Mizon zaskoczył mnie swoją skutecznością. Bardzo dobrze maskuje niedoskonałości i wyrównuje koloryt skóry, nie tworząc efektu maski. Cera wygląda na zdrową, nawilżoną i pełną blasku. Odcień #21 idealnie pasuje do mojej jasnej cery, a kremowa konsystencja sprawia, iż produkt łatwo rozprowadza się na skórze, nie obciążając jej. Zapach jest subtelny, niemal niewyczuwalny — pisze użytkowniczka na łamach Kosmetyku Wszech Czasów
- Całkiem fajny, wysoki filtr i bardzo dobry skład. Daje naturalne wykończenie i ma bardzo dobre krycie. Bardzo ładnie wygląda na twarzy i póki co, nie wysusza — ocenia użytkowniczka na stronie Hebe
Sera z filtratem ślimaka idealne do cery dojrzałej
Pielęgnacja z wykorzystaniem mucyny ślimaka stała się niezwykle modna w Korei oraz Japonii. Fanki azjatyckiej pielęgnacji z chęcią sięgają po ten składnik, gdyż pielęgnuje cerę mieszaną, skłonną do niedoskonałości oraz dojrzałą. Regeneruje oraz niweluje plamy i przebarwienia. Wzbogacam rutynę o serum z filtratem, które dodatkowo nawilża, pozwala na utrzymanie wilgoci w skórze przez cały dzień i nie dopuszcza do powstawania nowych zmarszczek. Poniższe produkty to moje hity, bez których się nie rozstaję:
View Burdaffi on the source website