To jedzą więźniowie w polskich zakładach karnych. Mogą wybierać z 7 rodzajów posiłków

Zdjęcie: Posiłki, jakie jedzą więźniowie, fot. OISW Kraków

Co tak naprawdę jedzą więźniowie podczas odsiadki? Czy do ich diety przykłada się jakąkolwiek uwagę? A może posiłki serwowane w zakładach karnych wyglądają dokładnie tak, jak niekiedy pokazują to hollywoodzkie filmy? Służba więzienna postanowiła zdradzić kilka szczegółów z codziennego jadłospisu osadzonych.

Kwestia utrzymywania więźniów od wielu lat wzbudza zażarte dyskusje społeczne, w których nie brakuje silnych emocji. Temat ten szczególnie często pojawia się podczas dysput na temat osób odsiadujących wyroki za najgorsze zbrodnie. W końcu więzienia nie utrzymują się same, i każda podana tam zupa, kotlet, czy choćby szklanka wody fundowana jest z kieszeni podatników.

Zobacz także: To najseksowniejsza babcia świata. 52-latka tak wygląda, bo zrezygnowała z jedzenia 2 produktów

Służba więzienna doskonale zdaje sobie sprawę z tego, ile kontrowersji wiąże się z wyżywieniem skazanych. Wychodząc naprzeciw ogromnej ilości zadawanych im regularnie pytań, postanowili zdradzić kilka faktów o więziennych posiłkach. Jak wygląda więzienna kuchnia? Kto w niej gotuje? I w końcu: jakimi posiłkami raczą się więźniowie? Poniżej znajdziesz odpowiedzi na wszystkie te pytania.

Kucharze i ich miejsce pracy w więzieniu

Jak się okazuje, filmowe sceny, w których to więźniowie wykonują znaczną część prac niezbędnych do funkcjonowania zakładu karnego, nie zostały całkiem wyssane z palca. To właśnie więźniowie przygotowują posiłki. Są oni zaangażowani w każdy etap przyrządzania jedzenia: od obrania warzyw, aż do podziału porcji. Co ciekawe, niektórzy z nich — tacy, którym „sprzyja” wyuczony zawód lub umiejętności — robią to… odpłatnie. Nad wszystkim czuwa szef kuchni, który jest pracownikiem służby więziennej.

Kuchnie są natomiast całkiem nieźle zorganizowanym zakładem żywienia zbiorowego. Nie brakuje w nich nowoczesnego (i nietaniego) sprzętu gastronomicznego, m.in. pieców konwekcyjno-parowych. Więzienne kuchnie spełniają też wszystkie wymogi sanitarne. W końcu bez tego ani rusz, prawda? A już na pewno nie w państwowych placówkach!

Dieta więźniów

Jadłospis osadzonych przygotowywany jest we współpracy funkcjonariusza działu kwatermistrzowskiego i pracownika służby zdrowia. Ustalone trzy posiłki dzienne muszą mieć określoną wartość odżywczą: nie mniej niż 2800 kcal dla więźniów poniżej 18 roku życia, i 2600 kcal dla pozostałych (tzw. żywienie podstawowe). W miarę możliwości są też brane pod uwagę wymogi kulturowe, religijne i zdrowotne (lekkostrawne, cukrzycowe, indywidualne). Skazani muzułmanie nie dostaną więc na obiad wieprzowiny, a wegetarianie — mięsa w ogóle.

Służba więzienna przedstawiła również przykładowy dzienny jadłospis z diety podstawowej więźniów. Wygląda on następująco:

• Śniadanie — herbata, chleb, margaryna, kiełbasa golonkowa
• Obiad — zupa koperkowa z ryżem, gulasz wołowy, ziemniaki, surówka z ogórków, kompot
• Kolacja — herbata, chleb, margaryna, mielonka prasowana