W ostatnich latach makijaż przeszedł niejedną rewolucję. Dzisiaj najchętniej wybieramy ten, który subtelnie podkreśla nasze walory. Wszystko opiera się na kolorystyce i jakości produktu.
REKLAMA
Szminka to nie tylko makijaż, ale też pielęgnacja
L’Oréal Paris wypuścił kolekcję Color Riche Les Nus, której inspiracją był naturalny wygląd ust. W gamie kolorów czeka na ciebie klasyczny beż, zmysłowy róż, ale także egzotyczna brzoskwinia i wiele innych ciepłych odcieni.
Rezultat jest zniewalający i gwarantuje ci, iż będziesz zadowolona. Poza tym, iż pięknie kryje usta mocno napigmentowanym kolorem, to intensywnie je nawilża, dzięki czemu efekt jest podwojony. Szminki w swoim składzie zawierają olejek arganowy i witaminę E, co daje wynik puszystych ust. To ważne, aby wybrać kosmetyki świadomie i zwrócić uwagę, czy dbają o naszą skórę.
Inglot wyróżnia się w tłumie
Pozwól, żeby ta szminka zajęła podium w zawodach na twój ulubiony kosmetyk. Kolekcja Kiss Catcher to prawdziwy przełom w świecie makijażu. Skład zawierający olej tsubaki, masło shea, olej jojoba, olej makadamia, witaminę E oraz naturalne peptydy sprawia, iż nasze usta są zadbane i miękkie.
Nie myśl choćby o konturówce! Bez niej usta naturalnie się wyróżnią bez dodatkowego kombinowania. Pomadka widocznie je ujędrni i wygładzi, a choćby poprawi ich kondycję na dłużej!
Czytaj też: Pachnie jak drogie perfumy, kosztuje 22 zł - po ten hit z Rossmanna ustawiają się kolejki. A co w Notino?
Z kolei szminka Pupa Volume zalicza się do tych bardziej intensywnych, ale nie można o niej zapomnieć, zważając na jej adekwatności powiększające usta. W trakcie pierwszej aplikacji objętość zwiększy się o 5% po 10 minutach, a po tygodniu codziennego stosowania choćby o 12%!
Nie czekaj i wybierz swoją wymarzoną szminkę, która wiernie będzie ci towarzyszyć, cierpliwie czekając w twojej torebce, aż po nią sięgniesz.
