„To będzie miejsce wyjątkowe… „

slupca.pl 15 godzin temu

W kuchni Marleny Falkowskiej cz. 2

O swoich marzeniach na najbliższą przyszłość, o przygotowaniach do wigilii i świątecznym gotowaniu opowie Marlena Falkowska ze Słupcy, niedawna uczestniczka programu Masterchef.

– Ja cały czas inspiruję się czymś nowym. Zwykłe potrawy, choćby te tradycyjne „przerabiam” tak, by były jedyne i niepowtarzalne. Moi pierwsi degustatorzy, czyli najbliższa rodzina są wtedy w niebie – tak nasze kolejne spotkanie zaczyna Marlena.

No właśnie ta niezwykłość, ale i pomysłowość przewija się w jej potrawach. Mak łączy z ciastem pierogowym, pomarańczę z masłem, szpinak i makrelę z kaparami. Tak właśnie wyglądały jej ostatnie potrawy. – Po prostu pomyślałam, iż mak, który przecież jest jednym z głównych produktów Świąt Bożego Narodzenia można byłoby połączyć z ciastem pierogowym, również nieodzownym elementem Wigilii. Oczywiście… masa makowa przygotowana domowym sposobem z dużym dodatkiem bakalii zrobiła „robotę”. Takim właśnie sposobem powstały pierogi z masą makową. No powiem szczerze, sama byłam interesująca rezultatu i smaku. Tak samo dość mocno przerobiłam znaną wszystkim roladę szpinakową. Łososia zamieniłam na makrelę, a dopełnieniem wszystkiego okazała się pieczona papryka oraz kapary. Takich pomysłów jak ten mam naprawdę wiele. Wiem, iż po Masterchefie to teraz mój czas, który muszę wykorzystać maksymalnie – dodaje Marlena.

Zapytana o plany na najbliższą przyszłość mówi, iż w Słupcy chce stworzyć miejsce tworzenia warsztatów kulinarnych dla niedużych grup, wzorem innych, większych miast. Nie miałaby być to szkoła, kursy, tylko po prostu warsztaty tematyczne z gotowania dla różnych grup, grup wiekowych i stowarzyszeń. – Chcę, by to miejsce miało jakiś fajny klimat, obrazowało mnie, jako pasjonatkę gotowania, to, co chcę pokazać i przekazać ludziom biorącym udział w tych warsztatach. Ludzie szukają przeżyć kulinarnych, nowych smaków, emocji i fajnego spędzenia czasu wolnego, takiego trochę niecodziennego. A takie właśnie miejsce miałoby dać im taką możliwość, choćby dla tych, którzy nie umieją tworzyć – czyli gotować, a bardzo by chcieli. Po małych kameralnych spotkaniach chciałabym z uczestnikami usiąść do wspólnego stołu, rozmawiając o ich przeżyciach smakowych. Sama jestem ciekawa, jak inni ludzie pojmują tematykę gotowania i odkrywania nowych smaków. Chciałabym ich inspirować, dzielić się wiedzą, ale absolutnie nie nauczać. Chciałabym tworzyć wizerunek człowieka inspirującego innych, ale też naturalnego, zarażającego innych swoją pasją, a oni po wyjściu z tego miejsca mieliby uśmiech na twarzy i super wspomnienia. Ja bez przerwy coś testuję, gotuję, smakuję, albo każę smakować moim najbliższym, a chciałabym, by inni pokazali te smaki mnie. Ukończyłam Centrum Kształcenia Ustawicznego i Zawodowego w Strzałkowie. To też po części pomoże mi ten cel zrealizować. Myślę, iż rok 2025 będzie przełomowy i czekam z niecierpliwością na to. To będzie miejsce wyjątkowe… – powiedziała kończąc.

Pierogi nadziewane masą makową w sosie pomarańczowym

Składniki ciasto :

– 500 g maki typ 500

– 270 ml wody

– Szczypta soli

– Łyżka oleju lub masła płynnego

Składniki farsz:

– Mak mielony 300 g

– Bakalie po ok 40g ( śliwka, daktyl, żurawina,

– orzechy nerkowca , płatki migdałowe )

– skórka i sok z całej pomarańczy ,miód

– 100 g masła.

Całość łączymy na patelni z rozdrobnionymi bakaliami i prażonymi orzechami, na koniec dodajemy tylko zimne masło , jeżeli masa będzie zbyt gęsta możemy dodać więcej soku z pomarańczy , miód do smaku .

Sos pomarańczowy :

Sok z 2 pomarańczy redukujemy w garnku z dodatkiem goździków oraz skórkami pomarańczy krojonych w cienkie paseczki , gdy sos zmniejszy objętość dodajemy zimnego masła do uzyskania emulsji .

Pierogi :

Cisto wałkujemy cienko , wykrawamy kółeczka , nakładamy farsz i formujemy pierogi . Gotujemy 1 min po wypłynięciu na powierzchnie .

Pierogi podajemy suto polane sosem wraz z paseczkami pomarańczy .

Smak od razu przeniesie w świąteczny klimat lub wspomnienie zimowego wieczoru przy kominku.

Zielona rolada

Składniki :

– 4 całe jaka

– Szczypta soli

– 1 łyżka mąki

– 450 g szpinak mrożony drobny

Nadzienie:

– 2 papryki czerwone

– 1 makrela wędzona /łosoś wędzony

– 1 pęczek szczypioru

– 1 łyżka kapar

– 1 serki śmietankowe puszyste

Wykonanie:

Szpinak przesmażamy z solą i pieprzem na patelni aż wytraci całkowicie wodę , studzimy możemy rozdrobnić . 4 białka ubijamy na sztywno z dodatkiem soli i łączymy z żółtkami i łyżką maki ,na koniec dodajemy szpinak ,całość łączymy na jednolita masę . Wyłożyć równo na blachę z piekarnika uprzednio wyłożoną papierem do pieczenia, piec 15 min w 170 stopniach. W tym samym czasie do piekarnika możemy wyłożyć na raszkach ćwiartki papryki ,i piec je oliwioną skórka do góry pod grzałkami na samej górze piekarnika aż skórka zacznie się przypalać . Makrelę dokładnie obieramy z ości , szczypior kroimy.

Po upieczeniu ciasto studzimy ,odklejamy od papieru i przewracamy na drugą stronę , smarujemy obficie serkiem śmietankowym całą powierzchnie , kolejno szczypior, ryba ,papryka obrana ze skóry i kapary.

Następnie zwijamy ciasto ciasno w rulon i odstawiamy do lodówki. Rolada gotowa do krojenia w plastry i podania na stół. Smacznego!

DR.
Idź do oryginalnego materiału