Timex LCA w wersji blue resin jest tak zjawiskowy, iż wyprzedał się na pniu

dailyweb.pl 1 tydzień temu

Nazwij mnie geekiem, ale uwielbiam takie świetne gadżety. Timex LCA (a adekwatnie Q Timex Digital LCA) w wersji z przeźroczysto-niebieskim paskiem z żywicy, to ukoronowanie 170 lat historii firmy i powrót do najciekawszych modeli z lat 80-tych.

Nie wiem, czy wiecie, ale ten popularny producent, przystępnych cenowo zegarków z Ameryki w tym roku obchodzi swoją 170 rocznicę założenia. W związku z tym na rynek wprowadzono kilka interesujących nowości, które nawiązują do spuścizny Timex.

To wyjątkowa okazja, by stać się właścicielem czegoś, co świetnie wygląda i dodatkowo nie jest aż takie drogie. jeżeli jesteście fanami półprzeźroczystych materiałów, to jest właśnie to, na co czekacie.

Timex LCA w wersji Blue Resin

Timex LCA to kultowy model, który na rynku pojawił się pierwotnie w 1987 roku. To odpowiedz Timexa na niemal identyczny zegarek Casio AW-20 (który zainspirowany był hybrydowym AT-550 z 1983 roku). To były bez wątpienia czasy naprawdę ciekawych konstrukcji, które przykuwały oko i były bardzo oryginalne. [gallery columns="5" link="file" size="medium" ids="249553,249552,249549,249548,249545"] No może tylko przykuwały oko, bo jak ustaliliśmy Timex LCA (Liquid Crystal Analog) był kopią Casio AW-20 (na niektórych rynkach AW-200). Niestety Casio też nie był pierwszy, wyprzedził go Seiko G757, którym flexował się James Bond w filmie Octopussy (polska nazwa nie oddaje fenomenu tamtych czasów ;D ). [caption id="attachment_249547" align="aligncenter" width="1980"] Wersja w kolorze czarnym.[/caption] To, iż przed Timexem LCA zadebiutowało kilka innych bliźniaczych konstrukcji, nie przeszkodziło temu modelowi stać się kultowym wzorem, który kojarzymy z amerykańskim producentem. Nic więc dziwnego, iż choćby na randomowych aukcjach na eBay'u oryginalny model osiąga cenę około 850 zł. W perfekcyjnym stanie, od kolekcjonerzy wołają za niego choćby dwa razy więcej! A trzeba pamiętać, iż nie był to rarytas, a bardzo powszechny model. https://dailyweb.pl/casio-casiotron-trn-50-przypomina-o-legendzie/ [alert]Można spotkać się z informacją, iż Timex LCA zadebiutował w 1983 roku. Podaje to choćby japońska wersja sklepu Timex. To jednak błąd, we wszystkich źródłach znajdziemy informacje, iż Timex LCA zadebiutował w końcówce lat 80. Precyzyjne artykuły w tym, ten na blogu Timex mówi o roku 1987.[/alert] Timex postanowił wykorzystać sytuacje. We wrześniu 2020 roku zaprezentował model Q Timex Reissue LCA ze stali w kolorze srebrnym i złotym. Teraz po raz kolejny widzimy odsłonę modelu LCA, ale w znacznie lżejszym wydaniu. Q Timex Digital LCA z paskiem z przezroczystej żywicy zapowiedziano jeżeli dobrze kojarzę w połowie kwietnia. Teraz w końcu model ma wejść do standardowej oferty (w przedsprzedaży zegarek wyprzedał się bardzo szybko). Zasadniczo oferowane są trzy jego wersje — czarna, niebieska i przeźroczysta. Jego oficjalna cena to 89 euro. Cechą charakterystyczną oprócz zjawiskowego wyglądu jest tu wyświetlacz z opcją dual time. Zegarek posiada alarm, stoper, timer i jest wodoszczelny do 30 metrów.
Idź do oryginalnego materiału