„Teściowa zamiast życzeniami, w Wigilię uraczyła mnie wiązanką złośliwości. ...

polki.pl 12 godzin temu
„Byłam sama, jak zawsze. A Tomasz, jego brat, tylko patrzył z kąta, ciesząc się, iż to nie on jest na linii ognia. Odłożyłam nasze torby w kącie i ruszyłam za Mateuszem do kuchni, gdzie Barbara zaczęła opowiadać o przygotowaniach do kolacji”.
Idź do oryginalnego materiału