Nazywam się Kinga. Pięć lat temu wraz z mężem, Krzysztofem, kupiliśmy mieszkanie w miasteczku pod Poznaniem, marząc o szczęśliwym życiu rodzinnym. Wszystko się zawaliło, gdy moja teściowa, Halina Stanisławówna, bez ostrzeżenia oznajmiła, iż się do nas wprowadza. Mąż stanął po jej stronie, ignorując moje uczucia, a jej złośliwe plotki i kłamstwa zrujnowały nasze małżeństwo. Wyjechałam […]