Dzisiaj znów nasunęło mi się wspomnienie tamtej rozmowy, która tak mocno mną wstrząsnęła. Mój mąż, Marek, pochodzi z naprawdę wspaniałej rodziny. Jego rodzice, choć mają córkę, zawsze traktowali mnie jak własne dziecko. Moja teściowa, Zofia, to kobieta niezwykle roztropna. Nigdy nie mieliśmy ze sobą najmniejszego konfliktu, choćby drobne uwagi potrafi przekazać z taktem i delikatnością, […]