Pewna kobieta napisała do Jasnej Strony. Opowiedziała historię, która szczególnie nas dotknęła. Przez lata zamożna teściowa traktowała ją jak obcą kobietę (zabraniała ją zapraszać na wesela, wycinała ją z rodzinnych zdjęć i sprawiała, iż nasza czytelniczka nie czuła się mile widziana). W końcu osiągnęła punkt krytyczny. Kiedy jej syn miał mieć urodziny, podjęła odważną decyzję, która miała natychmiastowe skutki.