Mój teść zaczął przychodzić do nas każdego dnia. Nie mam nic przeciwko gościom, ale on zjada wszystko, co mamy. Próbowałem porozmawiać z żoną, ale to bezskuteczne. Pół roku temu podjęliśmy z Anetą, moją żoną, trudną, ale konieczną decyzję – przeprowadzić się do innego miasta. Wcześniej mieszkaliśmy na obrzeżach Łodzi, pracowaliśmy razem w fabryce. Żyło się […]