Na listę największych atrakcji w Małopolsce, które warto odwiedzić, niedługo śmiało będzie można wpisywać zamek w Dobczycach. choćby obecnie, mimo nienajlepszego stanu ruiny wspaniałej niegdyś budowli zapierają dech w piersiach malowniczym położeniem.
Lada moment miejsce to ma jednak szansę odzyskać swoją krasę z czasów świetności. Pokazano, jakich efektów można się spodziewać po gruntownym remoncie, którego cena wyniesie ponad 1,4 mln złotych, (z czego 944 tys. dofinansowanie z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków).
Zamek w Dobczycach czeka gruntowny remont. To już pewne
Zamek w Dobczycach zostanie gruntownie przebudowany, o czym w drugiej połowie listopada osobiście poinformował w mediach społecznościowych burmistrz Tomasz Suś.
To wspaniała wiadomość dla wszystkich miłośników historii oraz dawnej architektury. Zwłaszcza dla tych, którzy marzą o tym, by zamiast niszczejących z roku na rok coraz bardziej fragmentów ruin ujrzeć to interesujące miejsce w nowej osłonie.
Może cię zainteresować: Kolorowe jeziorka i ruiny zamku. To pasmo górskie to strzał w dziesiątkę na jesienną wycieczkę
Jak zmieni się zamek w Dobczycach po remoncie? To miejsce będzie perełką Małopolski
Na zdjęciach zamieszczonych na Facebooku przez burmistrza widać, jak zmieni się zamek w Dobczycach. Ma zostać w dużej części odbudowany wraz ze słynną kaplicą św. Kazimierza. Spoglądając na poniższe fotografie, trzeba przyznać, iż różnica jest kolosalna.
Spodziewane efekty są niesamowite. Jeżeli to interesujące miejsce naprawdę przejdzie aż taką metamorfozę, wówczas zamek w Dobczycach będzie mógł liczyć na regularny napływ turystów z całego kraju. Najprawdopodobniej niedługo stanie się jedną z największych perełek Małopolski.
Czytaj również: To "świąteczna stolica Europy". Piękniejszego miejsca w grudniu nie znajdziesz
Krótka historia zamku w Dobczycach. Przez lata był zaniedbany
Zamek w Dobczycach został wybudowany prawdopodobnie już w XIII wieku (pierwsze wspominki o warowni w źródłach pochodzą z 1362 roku). Największe czasy świetności tego miejsca przypadały na XIV-XV wiek za panowania Kazimierza Wielkiego oraz Władysława Jagiełły.
Długimi latami pełnił funkcje obronne i administracyjne w regionie, jednak zaczął popadać w ruinę po drugiej inwazji szwedzkiej w XVII wieku. Zniszczono go w 1702 roku, a pożar w roku 1735 tylko pogorszył sytuację tego miejsca.
Przez wieki zamek w Dobczycach stał zaniedbany, dopiero po 1901 roku przeprowadzono tam pierwsze prace zabezpieczające, natomiast w 1960 roku dzięki niejakiemu Władysławowi Kowalskiemu rozpoczęto na wzgórzu zamkowym prace wykopaliskowe.
Wreszcie odrestaurowano i odbudowano także część zamku. W 2013 roku ukończono renowację murów i baszty, a w ostatnich latach zmodernizowano częściowo wnętrze i dobudowano ścieżki. Teraz podpisano umowę na odbudowę fragmentów ruin wraz z kaplicą św. Kazimierza.
Zobacz też:
Nazywają go lubelskim Wawelem. Zachwyca wyglądem i ciekawą historią
Ulubiony egzotyczny kraj Polaków z nową atrakcją. Przyciągnie jeszcze więcej ludzi?
Kolorowe Jeziorka i ruiny zamku. To pasmo górskie to strzał w dziesiątkę na jesienną wycieczkę