Ten trend załamuje sprzedawców ryb nad morzem. Mowa jest o 70 procentach
Zdjęcie: Ryby są drogie, turyści jedzą je coraz rzadziej.
Są miejsca nad morzem, gdzie łatwiej znaleźć punkty z kebabem niż smażalnie ryb. Coraz mniej osób, decyduje się podczas urlopu na ich jedzenie. Odstraszają ich głównie ceny. — Teraz je się jedną podczas całego pobytu — ocenia turystka, z którą rozmawiał "Fakt". Właściciel wędzarni przyznaje, iż sprzedaż spadła o kilkadziesiąt procent.