Sarnia Skała to idealna propozycja dla osób, które chcą się rozruszać lub dopiero zaczynają swoją przygodę z Tatrami - naszymi najwyższymi polskimi górami. Szlak jest prosty i niewymagający, a panoramy naprawdę zapierają dech w piersiach. My wybrałyśmy się tam na rozruch i postawiłyśmy na trasę prowadzącą przez dwie doliny i jedno niespodziewane miejsce.
REKLAMA
Szybki szlak na Sarnią Skałę - 1377 m n.p.m.
jeżeli jesteś początkujący w Tatrach, najlepszym punktem startowym będzie okolica dolnej stacji kolejki na Kasprowy Wierch. To dobrze znany punkt orientacyjny, a dodatkowo łatwo tu zaparkować - tuż obok ronda Jana Pawła II. Stamtąd zaczyna się niebieski szlak pieszy prowadzący w stronę Kalatówek - malowniczej polany, którą warto przy okazji odwiedzić.
Rozwidlenie szlakówfot. archiwum prywatne, AW
Po drodze docieramy do skrzyżowania niebieskiego szlaku z czarnym. Warto pamiętać, iż większość turystów kieruje się na Kalatówki, dlatego łatwo się zagapić i minąć adekwatne odbicie w prawo. Gdy już wejdziemy na czarny szlak, zaczynamy zdobywać przewyższenie, a widoki stają się coraz piękniejsze. Idziemy nim aż do Czerwonej Przełęczy, skąd odbijamy w prawo na ostatnie podejście - najtrudniejszy fragment całej trasy.
Sarnia Skałafot. archiwum prywatne, AW
Czeka nas tu krótka wspinaczka, ale bez łańcuchów i przepaści - wystarczy stabilnie stawiać kroki. Choć z daleka Sarnia Skała wygląda na niedostępną, w rzeczywistości od szczytu dzieli nas już tylko kilka kroków pod górę.
Czytaj też: Przepiękny szlak w Tatrach dla wszystkich - to idealny pomysł na słoneczny weekend
Dolina Strążyska i Wodospad Siklawica
To jednak nie koniec atrakcji. Schodząc tym samym odcinkiem z Sarniej Skały do rozwidlenia szlaków, skręcamy w prawo i kontynuujemy trasę czarnym szlakiem, aż dotrzemy do Polany Strążyskiej. Znajdziemy tam schronisko i kolejny punkt widokowy - z charakterystycznym profilem głowy rycerza wyłaniającej się spośród drzew. Tuż obok biegnie szlak prowadzący w jeszcze jedno magiczne miejsce.
Wodospad Siklawicafot. shutterstock.com, Aleksandra Tokarz
Do Wodospadu Siklawica dotrzemy w około 15 minut - jeżeli nie będziemy robić przystanków, choć trasa jest tak lekka, iż choćby osoby ze średnią kondycją nie odczują zmęczenia. Na miejscu można odpocząć i nacieszyć się widokiem niewielkiego, ale bardzo efektownego wodospadu. Wracamy tym samym odcinkiem i kontynuujemy trasę czerwonym szlakiem w kierunku Doliny Strążyskiej.
