Ten blond podbija salony fryzjerskie. Odmładza i wygląda jak czysty luksus

g.pl 1 tydzień temu
Blond to kolor, który nigdy nie znika z trendów - zmienia jedynie swoje oblicze. Dziś na listach najmodniejszych odcieni króluje old money blonde, czyli luksusowa, miękka odmiana, którą pokochały gwiazdy i influencerki. Ten naturalny, świetlisty efekt działa jak delikatny filtr upiększający i idealnie wpisuje się w styl "drogiej, ale niewymuszonej" estetyki.
Old money blonde wyglądają elegancko, a jednocześnie nie wymaga perfekcji. Ma być subtelnie, świetliście i naturalnie, tak, jakby włosy rozjaśniło wiosenne słońce. Ta odsłona blondu łączy ciepłe i chłodne tony, tworząc miękkie przejścia i efekt luksusowej, zadbanej fryzury. Sprawdzamy, komu pasuje ten trend, jak poprosić o niego w salonie i co zrobić, by kolor jak najdłużej pozostał piękny.


REKLAMA


Zobacz wideo Dlaczego Polacy masowo jeżdżą do Turcji przeszczepiać włosy? "To wynika z ich niewiedzy"


Chłodny blond old money to nowa definicja elegancji. Ten odcień wygląda drogo i naturalnie.
Old money blonde bazuje na płynnych, świetlistych refleksach, które wtapiają się w naturalny kolor włosów. Najważniejsze jest tu połączenie ciepłych i chłodnych tonów, które tworzą miękkie "wstążki" koloru. Dzięki temu fryzura zyskuje głębię, lekkość i subtelny blask. Ten typ blondu pasuje zarówno naturalnym blondynkom, jak i brunetkom, które chcą przejść na jaśniejszą stronę w bardziej delikatny sposób.
Koloryzacja jest wyjątkowo wdzięczna, bo wygląda dobrze choćby wtedy, gdy odrost zaczyna się pojawiać. To idealna opcja dla osób, które chcą jaśniejszych włosów, ale rezygnują z tradycyjnych, mocno widocznych pasemek.


Jak poprosić o old money blonde u fryzjera? Podpowiadamy, jakich słów użyć.
Aby uzyskać efekt old money blonde, liczy się naturalność i płynne przejścia. Warto poprosić o kolor "melted", zmiękczony i pozbawiony widocznych linii rozjaśniania. jeżeli masz jaśniejszą bazę, sprawdzą się odcienie kremowe, złociste i jasne. Przy ciemniejszych włosach lepsze będą tonacje miodowe, karmelowe czy delikatnie mocha. Najważniejsze, by kolorysta pracował na twoim naturalnym odcieniu i nie tworzył kontrastów. Dobrze wykonana koloryzacja nie powinna mieć widocznych śladów pasemek - ma wyglądać luksusowo i dyskretnie.


Zamszowy blond odchodzi do lamusa. Jak dbać o old money blonde?
Blond wymaga troski, ale ten odcień można łatwo utrzymać w świetnej formie. Pierwszym krokiem jest ochrona przed twardą wodą, która wysusza i matowi jasne włosy. Filtr prysznicowy to mała inwestycja, która daje duże efekty: mniej przesuszenia i dłuższa trwałość koloru.


Kolejnym etapem jest pielęgnacja dedykowana włosom farbowanym. Profesjonalny szampon i odżywka do zachowania koloru pomagają utrzymać blask i spowalniają blaknięcie. Fioletowego szamponu możesz używać okazjonalnie, aby trzymać w ryzach niepożądane żółte tony. Wystarczy zastosować go jako pierwszy krok podczas mycia. Warto też pamiętać o ochronie przed słońcem, zwłaszcza latem. UV osłabia strukturę włosa i przyspiesza płowienie - włosy blond są na to wyjątkowo podatne.
Ograniczenie stylizacji na gorąco to kolejna zasada. Jasne włosy szybciej ulegają uszkodzeniom termicznym, dlatego warto odpuścić prostownicę, a gdy już jej używasz, sięgać po dobre zabezpieczenie cieplne.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.


Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału