Jakiś czas temu opisywaliśmy fenomen wrocławskiego Titanica, który stoi przy ul. Powstańców Śląskich 46-64 już od ponad 20 lat. Okazuje się, iż nie jest to jedyny w mieście budynek, którego architekt tworzący projekt zainspirował się statkiem. Odwiedzając Psie Pole (dzielnica zlokalizowana w północno-wschodniej części miasta nad rzeką Widawą), również można podziwiać oryginalną konstrukcję, którą wzniesiono w 2000 roku. Zarówno 25 lat temu, jak i dziś obiekt ten stanowi interesujący element lokalnego krajobrazu.
REKLAMA
Zobacz wideo Dygant o remoncie domu. To dlatego opuściła Warszawę
Najciekawsze budynki w Polsce. Nie sposób przejść obojętnie obok tego bloku na Psim Polu
Ilu architektów, tyle pomysłów na realizację danego projektu. Niemniej jednak nie każdy byłby w stanie odważyć się wyjść poza kanon obowiązujących norm. Na szczęście odwagi nie zabrakło Krzysztofowi Skalskiemu, który stworzył unikatową formę bloku przypominającego statek.
Wątek marynistyczny stanowi tu jedynie o swoistej przewrotności w myśleniu o bloku mieszkalnym w wysokiej zabudowie otoczonym zewsząd wielkopłytowym budownictwem lat 70-tych
- czytamy na stronie autora. Budynek mieszkalno-usługowy przy ul. Kiełczowskiej 51 składa się z 11 kondygnacji. Na parterze znajdują się różnego rodzaju lokale usługowe, a w podziemiach można skorzystać z parkingu. Niemniej jednak to nie te "atrakcje" wzbudzają największy podziw wśród osób przyjeżdżających w te rejony Wrocławia. Godne podziwu są detale, którymi charakteryzuje się projekt Krzysztofa Skalskiego.
Kiełczowska 51 - Wrocław. W północno-wschodniej części miasta można podziwiać wyjątkowy blok
To już 25 lat odkąd blok-statek na Psim Polu wzbudza podziw wśród turystów i osób znajdujących się w pobliżu ul. Kiełczowskiej 51. W przeciwieństwie do galeriowca, który znajduje się bliżej centrum miasta, posiada on znacznie więcej detali odnoszących się do pływających maszyn. Wyróżniają go m.in. maszty opatrzone flagami, okrągłe okna i dziób. Na tym jednak nie kończą się morskie symbole.
Zobacz też: Podróż pociągiem dookoła świata. 12 państw w niecałe dwa miesiące
Dolne kondygnacje znajdują się niejako pod falą. Dodatkowo budynek mieni się odcieniami koloru żółtego i niebieskiego. Na tle innych - na usta ciśnie się słowo "standardowych" - bloków, konstrukcja ta wygląda naprawdę spektakularnie.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
