Pustynia Danakilska fascynuje i przeraża jednocześnie. To jedno z najgorętszych i najbardziej aktywnych geologicznie miejsc na świecie. Ma 136 km2 (oznacza to, iż jest większa niż Holandia czy Grecja) i leży w obszarze obejmującym Dżibuti, Erytreę, Etiopię i Somalię. Jest nie lada ciekawostką, bo temperatury mogą tam wynosić choćby około 60 stopni Celsjusza, choć średnia wynosi 35. W dodatku opady występują bardzo rzadko. Przybywają na nią śmiałkowie z całego świata, ale należy mieć na uwadze, iż dłuższy pobyt może skończyć się tragicznie. Miejsce od lat fascynuje badaczy, którzy przyjeżdżają tu, by badać, w jaki sposób organizmy przystosowują do trudnych warunków.
REKLAMA
Zobacz wideo Wieżowce, pustynia i morze, nowoczesność i tradycja. Tak wygląda Dubaj
Czy na pustyni są wulkany? Na tej można je uświadczyć
Pustynia Danakilska jest częścią systemu Wielkich Rowów Afrykańskich. Oznacza to, iż jest narażona na aktywność sejsmiczną, jednak już od dłuższego czasu nie było tam żadnego większego trzęsienia ziemi. Są za to wulkany, a sam obszar uważany jest za jeden z najbardziej aktywnych wulkanicznie. Jednym z nich jest Erta Ale w Etiopii z jeziorem lawy na szczycie, który nie wygasł od 1906 roku. To właśnie w tym miejscu Afryka Wschodnia powoli odrywa się od reszty kontynentu. Zgodnie z prognozami ma do tego dojść za kilka milionów lat.
Czy jest woda na pustyni? Lepiej niech nie kusi podróżnych do picia
W takich miejscach jak pustynie śmiałkowie z pewnością będą czuć się spragnieni. Nie powinien ich jednak kusić widok wód. Świetnym przykładem jest tu staw Gaet'ale. Choć na pierwszy rzut oka może wyglądać jak wybawienie, to poziom zasolenia jest ogromny. Ponadto ze zbiornika wydobywa się dwutlenek węgla, który działa zabójczo na ptaki, owady i inne zwierzęta.
Pustynia DanakilskaPustynia Danakilska, Fot. Ji-Elle Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported license, commons.wikimedia.org
Okazuje się, iż jest też inny interesujący zbiornik, jezioro Asal. Tam na skalę przemysłową trwa odsalanie wody i produkcja soli. Ilości są ogromne, a w 2008 roku padł rekord eksportowania ponad 100 tysięcy ton. Ze względu na pracę, w okolicach mieszka około 2 tysiące osób, a w całym regionie aż 20 tysięcy.




