Ryanair żąda odszkodowania od pasażera
Jak podaje w środę Reuters, Ryanair stwierdził, iż "niewybaczalne zachowanie" pasażera podczas lotu z Dublina na hiszpańską wyspę Lanzarote 9 kwietnia zmusiło samolot do zmiany trasy do portugalskiego miasta Porto. Lot został opóźniony o całą noc. Zakwaterowanie, wydatki pasażerów i koszty lądowania wyniosły łącznie 15 tys. euro.
"Wszczęliśmy postępowanie cywilne w celu odzyskania tych kosztów od pasażera" –poinformowały linie lotnicze w oświadczeniu, nie podając nazwiska czy narodowości pasażera.
Przy okazji przypomnijmy, iż na łamach naTemat już kilkukrotnie informowaliśmy o zmianach, które w najbliższym czasie czekają port w Modlinie i Lotnisko Chopina. To właśnie na największy z polskich portów Ryanair już jakiś czas temu przeniósł loty do Wiednia, które wcześniej realizował z Modlina. Jednak o niektórych połączeniach mieszkańcy Warszawy i okolic na razie będą musieli zapomnieć.
Tania linia lotnicza tnie siatkę połączeń z Modlina
12 grudnia pisaliśmy, iż Ryanair planuje bardzo mocne ograniczenie liczby operacji z lotniska w Modlinie. "Ryanair potwierdził dziś (12 grudnia), iż latem przyszłego roku dokona dalszych redukcji przepustowości na lotnisku Warszawa Modlin, co spowoduje utratę ponad miliona miejsc, 11 bezpośrednich połączeń i zmniejszenie częstotliwości na kolejnych 28 trasach" – przekazał nam przewoźnik.
Jak wyliczył serwis Fly4free.pl, z rozkładu zniknie kilka naprawdę ciekawych możliwości. Popularnym i tanim kierunkiem na city breaki była zawsze Ryga, której teraz zabraknie. Wiosną nie wrócą także połączenia do Aten czy hiszpańskiej Walencji. Ostre cięcia dotknęły także kierunków do Wielkiej Brytanii. Z rozkładu zniknęły Manchestern, Birmingham, Leeds i Liverpool.
To jednak nie koniec zmian. Pewne jest także, iż wiosną zabraknie lotów do szwedzkiego Goteborga. Turyści nie polecą także do Kowna na Litwie, czy stolicy Norwegii – Oslo.