Głupio robiłam iż pisałam tutaj poruszając poważne tematy i umieszczając pod nimi zdjęcia stylizacji. Doszłam do wniosku iż lepiej będzie to rozgraniczyć. Dzisiaj zapraszam Was na post typowo zdjęciowy a innym razem będziecie mogli zaglądnąć tutaj i poczytać refleksje. Lubię jak wszystko jest spójne dlatego bardzo cieszę się iż się opamiętałam i nigdy więcej nie będę robić takiej mieszanki.
Camelowy płaszcz tak zwany "teddy coat" jest już w instagramowych trendach jakiś czas ale ja zdecydowałam się na niego całkiem niedawno. Wydaje mi się iż jest fajną odskocznią od mojej czarno-białej zimowej garderoby. Oczywiście nie zabrakło tutaj klasycznej torebki typu nerka aby podkreślić talie oraz butów, golfa i czapki również w basic'owej odsłonie. Całość lekko przełamują spodnie w kratkę oraz złoty łańcuszek.
Ostatnio tak sobie myślałam iż chyba pora ubogacić swoje stylizacje w więcej dodatków. Bardzo często boje się szaleć z biżuterią, zimowymi akcesoriami czy różnego rodzaju galanterią dlatego ten rok będzie na pewno bogatszy o jakieś małe eksperymenty.
spodnie - reserved