Te turkusowo-szmaragdowe gejzery zachwycą każdego. Mało znana atrakcja zaledwie 30 km od Krakowa

gazeta.pl 5 dni temu
Zdjęcie: Ewelina Zaranek


Wśród wielu atrakcji Jury Krakowsko-Częstochowskiej niezwykle interesujące są pulsujące krasowe źródła. Mało znane pomniki przyrody znajdują się zaledwie 30 km od Krakowa.
Źródła w Dolinie Dłubni nie są tak popularną atrakcją, jak inne pomniki przyrody na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, jednak z pewnością zasługują na uwagę. Ich niepowtarzalny kolor oraz zjawisko pulsowania to coś, co trzeba koniecznie zobaczyć.


REKLAMA


Zobacz wideo Majorka poza sezonem? Ależ oczywiście! [VLOG]


Źródło w Dolinie Dłubni: tu wszystko się zaczyna
Swoje źródło w Dolinie Dłubni rzeka Dłubnia, lewobrzeżny dopływ Wisły, ma w miejscowości Jangrot w gminie Trzyciąż. Po drodze zasila ją jednak wiele innych źródeł, odznaczających się wyjątkowymi walorami przyrodniczymi i krajobrazowymi. Każde z nich to cenny obiekt hydrologiczny oraz atrakcja turystyczna. Niektóre sączą się powoli, inne wybijają przez systemy spękań i pulsują. Źródło, które daje początek rzece Dłubnia, wypływa z jurajskich wapieni skalistych we wsi Jangrot. Dalej rzeka przepływa przez Imbramowice, Wysocice, Sieciechowice, Michałowice, Raciborowice, Kończyce i Batowice, aż do ujścia do Wisły w Mogile, niegdyś wsi, w tej chwili dzielnicy Krakowa.


Dolina Dłubni, zwana też Doliną Młynów
Dolina Dłubni zlokalizowana jest na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej. Rozciąga się na długości ponad 40 km, poczynając od wsi Jangrot w stronę Krakowa. Nazywana też bywa Doliną Młynów, z uwagi na liczne działające niegdyś nad Dłubnią młyny. Pierwsze młyny nad Dłubnią wybudowali w średniowieczu cystersi ze wsi Mogiła. Przez kolejne stulecia kolejne młyny powstawały we wsiach położonych nad Dłubnią. Jeszcze na początku XX wieku działało ich w tym rejonie ponad dwadzieścia. Z racji postępu technologicznego przestały być konkurencyjne. Do dziś zachowało się wciąż kilkanaście charakterystycznych, drewnianych budynków. Rzucającej się w oczy bryły przypominającej sześcian nie da się przeoczyć i pomylić z innymi budynkami. Wiele z nich niszczeje, na szczęście jednak nie wszystkie. Tak jest np. w miejscowości Wilczkowice, gdzie w jednym z młynów znajduje się w tej chwili stadnina koni i gospodarstwo agroturystyczne Stary Młyn, w drugim, po renowacji, mieści się Osada Jurajska z łowiskiem pstrąga i smażalnią ryb.


Dolina Dłubni. Zdjęcie ilustracyjne Autorstwa Jerzy Opiola - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=80380233


Dłubniański Park Krajobrazowy
Dłubniański Park Krajobrazowy położony jest na granicy Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej i Wyżyny Miechowskiej, co czyni go wysuniętym najbardziej na wschód ze wszystkich Jurajskich Parków Krajobrazowych. Warto go odwiedzić dla zlokalizowanych w Dolinie Dłubni źródeł, ale także dla wielu innych mieszczących się tu atrakcji. Na jego terenie znajdują się nie tylko liczne pomniki przyrody, ale także cenne zabytki architektury, takie jak kościoły i zespoły dworsko-parkowe. Park utworzono w 1981 roku. Sporą część jego powierzchni zajmują lasy, głównie dębowe i sosnowe. Na terenie parku, obok licznych zabytków sakralnych, znajdują się też takie interesujące miejsca, jak stanowiska archeologiczne w Damicach, Iwanowicach, Lesieńcu i Michałowicach czy pobojowisko z okresu powstania styczniowego w wąwozie Ostrysz. Na obszarze parku wytyczono kilka interesujących szlaków turystycznych, pieszych i rowerowych (Rowerowy Szlak Doliny Dłubni z Trzyciąża do Krakowa). Wśród najciekawszych obiektów architektonicznych parku wymienia się drewniany kościół p.w. Trójcy Świętej w Iwanowicach, a także kościół p.w. św. Andrzeja w Sieciechowicach. W Wysocicach można podziwiać pochodzący z przełomu XII i XIII wieku kościół p.w. św. Mikołaja. Uchodzi on za jeden z najlepiej zachowanych obiektów romańskich w Polsce.


Źródło Jordan
Jedno z najpiękniejszych źródeł na terenie doliny Dłubni, to źródło Jordan. Charakteryzuje się niezwykle przejrzystą wodą i turkusowo-szmaragdową barwą. Jest źródłem ascenzyjnym, czyli takim, w którym woda pod wpływem ciśnienia hydrostatycznego podnosi się w szczelinach skalnych i ulega zjawisku pulsowania.


Źródło Jordan Ewelina Zaranek


Pulsujące krasowe źródło, zwane też wywierzyskiem skalnym, mieści się przy głównej drodze w Ściborzycach. Jego misa źródliskowa została sztucznie pogłębiona, gdyż w przeszłości służyło ono mieszkańcom pobliskiego dworu za chłodnię. Pod powierzchnią wody można dostrzec pochodzącą z tego okresu drewnianą konstrukcję. Głębokość źródła to trzy metry, a wypływ jest bardzo zmienny i waha się od 19 do choćby 106 l/s. Ze względu na swoje walory źródło Jordan zostało objęte ochroną jako pomnik przyrody już w 1997 roku.
Źródło Hydrografów
W Ibramowicach, nieopodal niebieskiego Szlaku Warowni Jurajskich, zlokalizowane jest źródło Hydrografów. Choć położone jest na prywatnej posesji, nie ma żadnego problemu, by do niego podejść. Przypomina ono niewielkie jeziorko, a średnica jego misy źródliskowej wynosi około 25 metrów.


Misa źródliskowa Źródła Hydrografów Autorstwa Slawojar2 - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=103888104


Odznacza się dużą wydajnością wypływu, od 50 do choćby 135 l/s, co czyni je jednym z najbardziej wydajnych źródeł Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. I tu można obserwować zjawisko pulsowania wody. Z uwagi na walory przyrodnicze, krajobrazowe i naukowe w 2002 roku również to źródło zostało objęte ochroną jako pomnik przyrody nieożywionej. Woda w źródle Hydrografów ma zielonkawy odcień, a nieopodal źródła stoi stary, drewniany młyn, niegdyś napędzany wodą odpływającą z misy.


Źródło Strusi
Również w Ibramowicach, wśród pól uprawnych, znaleźć można źródło Strusi. Swoją nazwę zawdzięcza ono farmie strusi, która swego czasu funkcjonowała w jego sąsiedztwie. Dziś farmy już nie ma, ale nazwa pozostała. Źródło zatraciło nieco swój naturalny charakter, gdyż jego misa została sztucznie pogłębiona. Stanowi ono jednak cenny obiekt wodny w Dolinie Dłubni, a w 2002 roku w celu dalszej ochrony uznano je za pomnik przyrody.
Zobacz też: Te jeziora są uznawane za najpiękniejsze w Polsce. Wciąż nie każdy się z tym zgadza
Idź do oryginalnego materiału