Te perfumy ze złotą gardenią i mchem to luksus w najczystszej formie. Carrie Bradshaw na pewno by je pokochała!

glamour.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Photo by Jose Perez/Bauer-Griffin/GC Images


Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać ikonicznej Carrie Bradshaw, bohaterki granej przez Sarah Jessicę Parker w Seksie w wielkim mieście. Jej fankom na pewno nie umknęła jej miłość do olśniewających kultowych sandałków na szpilce od Jimmy Choo, a ja nie mogłam przejść obojętnie obok tych zniewalających perfum ze złotą gardenią i mchem, które emanują zmysłową, niepowtarzalną elegancją. Ten wyrazisty zapach będzie strzałem w dziesiątkę dla tych, którzy cenią luksus w każdym detalu.

Jimmy Choo I Want Choo Le Parfum, czyli intrygujące perfumy ze złotą gardenią i mchem

To zapach zamknięty we flakonie pełnym klasy i stylu — po prostu czysty luksus! Złote opakowanie mieni się brokatem, a ekskluzywny monogram JC zdecydowanie przykuwa uwagę i wyróżnia się na tle innych perfum. Szlachetny korek i logotyp na pierścieniu to detale, które mówią o perfekcyjnym rzemiośle marki. Całość wykończona jest subtelną, metalizowaną powłoką, która lekko prześwituje, podkreślając wyjątkowy blask flakonu.

View Burdaffi on the source website

W czym tkwi wyjątkowość zapachu I Want Choo Le Parfum?

I Want Choo Le Parfum to zapach, który przenosi nas w krainę wysublimowanej elegancji – stworzony dla tych, którzy pragną wyróżniać się i cenią luksus w każdym detalu. To ambrowo-kwiatowo-drzewna kompozycja, pełna zaskakujących aromatów. Zaczyna się od soczystych owoców – gruszki, szlachetnej, złotej gardenii i soczystej jeżyny, które kuszą nas orzeźwiającą, zmysłową świeżością. W sercu kompozycji rozkwita absolut jaśminu, zmysłowa paczula i subtelna ambrette, nadając perfumom głębię i tajemniczość. Baza, złożona z drzew sandałowych, mchu i praliny, pozostawia na skórze ciepły, drzewno-słodki ślad, który doskonale dopełnia całość.

Nuty zapachowe I Want Choo Le Parfum:

  • Nuty głowy: gruszka, gardenia złota, jeżyna
  • Nuty serca: absolut jaśminu, paczula, ambrette
  • Nuty bazy: drzewo sandałowe, mech, pralina

Co internautki sądzą o złotych perfumach I Want Choo Le Parfum?

„Bardzo przyjemne połączenie słodkiej gruszki i jeżyny, która wypada jak guma balonowa. Białe kwiaty również w wersji na słodko. Praliny bardzo pasują do całości. Zapach nie jest infantylny i całkiem dobrze zbalansowany przez mech i paczulę. Jest bardzo upojnie i elegancko. Moim zdaniem warty przetestowania” - pisze jedna z zadowolonych internautek. Inna dodaje: „Uwielbiam ten zapach i nie jednokrotnie znajomi mi mówili, iż chcieliby mnie zjeść. Dla mnie perfum jest połączeniem słodkości (nie duszącej, a właśnie takiej pysznej) z kwiatowością, ale ma w sobie pazur. Jest on dla mnie uprzedmiotowieniem kobiecości we flakonie i zastanawiam się nad ponownym zakupem. Co prawda jest drogi, ale jego jakość i trwałość są powalające”. Ktoś inny podkreśla: „Jeżeli szukałabym kwiatowego, słodkiego zapachu, który można wziąć w ciemno to I Want choo zawsze będzie dobrym wyborem. Jest słodko, kobieco, przyjemnie. Jednak swój charakter pokazuje w dalszej projekcji gdy słodycz wycisza się, a zaczyna panować paczula z mchem. Ten zapach ma dwie twarze, jedna dzienna nieproblematyczna i druga wieczorowa, zapewniającą głębsze doznania”.

Jeśli te perfumy nie przypadły ci do gustu, zerknij też na poniższe propozycje. Może znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie!

View Burdaffi on the source website
Idź do oryginalnego materiału