Kurorty, które cieszyły się popularnością przed laty, do dziś są jednymi z najchętniej odwiedzanych. I chociaż dawniej standard pokoi i oferta była na niższym poziomie niż obecnie, nikomu to nie wadziło. Pobyt w uzdrowisku był czasem odpoczynku, choć nie tylko. Jak leczyli się kuracjusze w sanatoriach w PRL-u?
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Kupisz wspomina przemoc w szkole lat 70.: Ja się w tym wychowałem i wydawało mi się, iż tak ma być
Jakie uzdrowiska w PRL były popularne? Na mapie kuracjuszy był nie tylko Ciechocinek
Najsłynniejszym uzdrowiskiem w PRL-u był Ciechocinek. O każdej porze roku do miasteczka przybywały tłumy kuracjuszy, a jak na tamte czasy oferta była całkiem bogata. Można było skorzystać z basenów termalno-solankowych, kąpieli siarkowych, masaży i zajęć gimnastycznych.
Nie przegap: Kolejne dobre wieści dla pasażerów. Wizz Air ogłosił nowe trasy z Polski. Nie brakuje ciekawych opcji
Ciechocinek 1947 rok fot. NAC
Polanica-Zdrój, Ustroń, Busko-Zdrój, Szczawnica czy Kołobrzeg. Popularnych uzdrowisk było sporo, ale na szczególne wyróżnienie zasługuje Krynica-Zdrój, która w tamtych czasach cieszyła się wyjątkowym zainteresowaniem kuracjuszy. Początki uzdrowiskowej historii tego miejsca sięgają 1794 roku, kiedy zbudowano Mały Domek, czyli pierwsze zakłady kąpielowe. W międzywojniu przyjeżdżali tutaj między innymi Julian Tuwim czy Władysław Reymont. W PRL-u Krynica była niezwykle oblegana, a kuracjusze mieli do dyspozycji nie tylko nowoczesne obiekty lecznicze, ale także salę koncertową, korty tenisowe i boiska do gry w piłkę.
Jak wyglądał pobyt w uzdrowisku w PRL? Dansingi to nie wszystko
W uzdrowiskach leczono urazy wywołane wypadkami w pracy, a także choroby narządu ruchu, reumatyczne, układu oddechowego, krążenia i nerwowego, jednak nie tylko zabiegi lecznicze były ważne. W PRL-u stawiano także na poprawę samopoczucia kuracjuszy. Zapewniano masaże, zajęcia sportowe i relaks. Wieczorami panie zakładały piękne sukienki, a panowie garnitury, aby udać się na słynne dansingi.
Uzdrowisko PRL fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
W pokojach kwaterowano najczęściej od dwóch do sześciu osób, a łazienki znajdowały się na korytarzu, ale mimo skromnych warunków chętnych na pobyt w uzdrowiskach nie brakowało. To był doskonały czas, aby odetchnąć i nabrać sił, a także uciec od trudnej i szarej rzeczywistości. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.