Tak dziś wygląda zabytkowy skansen w Petrykozach

szaryburek.pl 1 dzień temu

Będąc kilka dni temu przejazdem w okolicach Warszawy, pomyślałem sobie, iż podjadę do miejscowości Petrykozy. Po raz pierwszy odwiedziłem to miejsce jesienią 2017 r. Jest tu położony zabytkowy dworek i stary skansen, który zrobił wtedy na mnie duże wrażenie. Miejsce to należało do słynnego aktora, który dbał o nie, jak o swój najprawdziwszy skarb. Po śmierci aktora, który zginął w wypadku samochodowym w 2010 r., jego ukochany zabytkowy skansen zaczął powoli odchodzić w zapomnienie. w tej chwili miejsce wygląda naprawdę tragicznie. Szkoda, iż tych zabytkowych drewnianych chałup nie można uratować. Poznajcie historię tego wyjątkowego miejsca.

Wojciech Siemion był aktorem filmowym i teatralnym. Przez całe życie powtarzał, iż to aktorstwo wybrało jego. Zadebiutował w Krakowiakach i góralach Wojciecha Bogusławskiego na scenie miejskiego teatru. Wcielił się m.in. w postać Kacperskiego w „Zezowatym szczęściu”, kaprala Naroga w „Skąpani w ogniu”, Wilczka w „Ziemi obiecanej”. Pojawił się w serialach takich jak „Złotopolscy”, „Wojna domowa”, „Alternatywy 4”, czy „Niewiarygodne przygody Marka Piegusa”. Wykładał na kierunku aktorstwo w Wyższej Szkole Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia w Warszawie.

W 1969 r. Wojciech Siemion zakupił zabytkowy dworek w Petrykozach, który wymagał generalnego remontu. Większość napraw udało się wykonać aktorowi wraz z jego małżonką Jadwigą. Na terenie, na którym położony jest dworek, znajdował się także stary, zabytkowy skansen. W dworku właściciel postanowił stworzyć prywatne muzeum. Znajdowała się tutaj galeria prac malarskich takich autorów jak Zdzisław Beksiński, Leon Tarasewicz, Edward Dwurnik, a także innych artystów ludowych. Dwór przez długie lata był otwarty dla gości. Wojciech Siemion organizował w nim spotkania poetyckie i koncerty. Przyjeżdżały wycieczki z całego kraju, to tutaj uczniowie recytowali poezję i zawiązała się Unia Poetycka. W 2004 roku, gdy zmarła jego żona, dworek w Petrykozach, na jakiś czas zamarł. Aktor myślał nawet, aby oddać go w ręce komuś młodszemu. W 2009 r. w wieku miesiąc przed swoimi 80. urodzinami ponownie się ożenił, tym razem o 20 lat od niego młodszą Barbarą Kasper. To dodało mu skrzydeł, Wojciech przy niej odżył, znów nabrał energii i chęci do życia. Życie także wróciło do obiektu, o który cały czas dbał.

Dworek w Petrykozach za czasów jego świetności. Fot: Krystyna Konecka, Pisarze.pl

To było bardzo wyjątkowe miejsce, to tutaj słynny aktor utworzył galerię sztuki ludowej. Ten obiekt był oczkiem w głowie pana Wojciecha, dbał o niego jak o najprawdziwszy skarb. W dworku kręcone były także sceny do filmów między innymi: „Szatan z siódmej klasy” czy „Szwadron”.

Śmierć aktora.

W 2010 r., kiedy Wojciech Siemion jechał wraz z żoną samochodem, doznał poważnych obrażeń w wyniku wypadku drogowego w Ruszkach pod Sochaczewem. Samochód, który prowadził, zderzył się z ciężarówką. Kiedy na miejsce wypadku przybyli ratownicy i policja, ich oczom ukazał się makabryczny widok. Audi, którym podróżował słynny aktor i jego żona Barbara, było kompletnie zmiażdżone. Aktora i jego żonę przewieziono do szpitala, jego stan był na tyle ciężki, iż w wyniku obrażeń zmarł trzy dni później. Odszedł 24 kwietnia 2010 r. Miał 82 lata. Jego żona cudem uniknęła śmierci. Po śmierci Wojciecha Siemiona założona przez niego w dworku w Petrykozach Galeria Sztuki Ludowej przestała funkcjonować. Jego żona wycofała się z życia publicznego i opuściła Petrykozy. Prowadzeniem dworu oraz skansenu zajął się jego syn Wojciecha, Krzysztof.

Dworek w Petrykozach 2017 rok

Najgorsze stało się jednak w 2013 r., kiedy to w ukochanym dworku pana Wojciecha wybuchł pożar, na szczęście część zbiorów udało się uratować. Wszystko zaczęło się od garażu, później już ogień trawił cały budynek. W akcji gaśniczej pożaru dworku brało udział trzynaście jednostek straży pożarnej. Od tamtego momentu przez lata cały kompleks popadał w ruinę.

Dworek w Petrykozach 2017 rok

Dobra wiadomość jest taka, iż dworek z czasem udało się odbudować!

Nastąpiło to w 2019 r. „Życie Żyrardowa” opublikowało zdjęcia z odnowionego dworku, link Tutaj

Na przylegającym do dworku terenie o powierzchni 10 ha został urządzony także zabytkowy skansen, w którym znajdowały się pochodząca spod Krosna drewniana chatka z 1830 r., wiatraki, tzw. koźlaki, pochodzące z Chudolipia i Zimnicy, również powstałe ok. 1830 r., karczma ze Skuł, oraz warsztat kowalski z początku XIX w.

7 lat później…

Tak jak już wspomniałem na początku tej opowieści, odwiedziłem to miejsce po raz pierwszy jesienią 2017 r. Kilka dni temu, zawitałem do niego ponownie i jak zobaczyłem, jak wygląda w tej chwili ten zabytkowy skansen, to aż mi się przykro zrobiło. Postanowiłem zrobić porównanie zdjęć, z mojej pierwszej wizyty w tym miejscu i obecnie.

Jak widać dach jednej z zabytkowych chatek, całkowicie się zapadł.

Skansen w Petrykozach 2017 rok
Skansen w Petrykozach 2024 rok

Po wnętrzach obiektu, przez zawalony dach ciężko się już poruszać.

Skansen w Petrykozach 2017 rok
Skansen w Petrykozach 2024 rok

Dach drugiej chatki, ledwo się już trzyma, lada moment także się zawali.

Skansen w Petrykozach 2017 rok
Skansen w Petrykozach 2024 rok

Tak wygląda jeden z wiatraków, jak widać, drzewo już go całego przysłoniło. w tej chwili zostało mu już tylko jedno śmigło.

Skansen w Petrykozach 2017 rok
Skansen w Petrykozach 2024 rok

Tak wyglądają w tej chwili wnętrza tych zabytkowych obiektów. Najprawdopodobniej los tego miejsca jest już przesądzony.

W zniszczonych chatkach można się jeszcze natknąć, na stare plakaty z wydarzeń jakie były tu organizowane.

Od kilkunastu lat odwiedzam i fotografuję miejsca mniej znane i opuszczone. o ile ktoś chciałby dołożyć cegiełkę do moich podróży i wesprzeć mnie w tym co robię, zapraszam do postawienia mi >Wirtualnej Kawki<. Wszystkie zebrane kwoty przeznaczam na paliwo, dzięki temu mam możliwość realizowania swoich dalszych podróży.

Wojciech Siemion na 80-lecie urodzin Tadeusza Różewicza wystawił mu pomnik. To adekwatnie kamienny krąg dramatu „Kartoteki” tworzy go 18 polnych kamieni.

7 maja 2010 Wojciech Siemion został pochowany w alei zasłużonych na cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Aktualne zdjęcie gdzie spoczywa Wojciech Siemion podesłał Maciej

Kalendarz na 2025 rok

Tak jak i w poprzednich latach, tak i w tym roku, postanowiłem stworzyć swój autorski kalendarz ze zdjęciami miejsc, które odwiedziłem. Rok temu kilkadziesiąt osób zakupiło taki kalendarz, może w tym roku także jest ktoś zainteresowany powieszeniem takiego kalendarza na ścianę?

Tym razem postanowiłem dodać krótki opis do każdego zdjęcia, w prawym dolnym rogu znajduje się informacja, co to za miejsce i gdzie się znajduje.

Koszt kalendarza to 45 zł plus koszt wysyłki (InPost 17 zł)

Jest to format A3 pionowy, 30x45cm

13 kart, 12 miesięcy + okładka

Po zebraniu zamówień, zacznę realizować przesyłki.

Zainteresowanych proszę o komentarz lub wiadomość na maila [email protected]

Z góry dziękuję za każde zamówienie.

Fotografie, które wykorzystane zostały w kalendarzu widoczne są na zdjęciach poniżej.

Idź do oryginalnego materiału