Jak przypomną portal „Pudelek”, Kasia Kowalska jest nie tylko znaną i cenioną artystką, ale także matką. Jej córka Ola ma już 28 lat. Choć odziedziczyła po rodzicach artystyczną duszę, nie zdecydowała się związać z show biznesem. Jak dziś wygląda i czym zajmuje się Aleksandra?
Kasia Kowalska to nie tylko artystka, to także matka
Kasia Kowalska od lat obecna jest na polskiej scenie muzycznej. 52-letnia artystka prywatnie spełenia się też w roli mamy. Jej córka Aleksandra, będąca owocem jej relacji z Kostekiem Joriadisem, z którym zaczęła współpracę w 1996 roku.
Relacja nie przetrwała próby czasu i zakończyła się w oparach medialnego skandalu, co w show biznesie nie jest wcale rzadkim zjawiskiem. Kowalska nie raz, nie dwa negatywnie wypowiadała się na temat byłego partnera. Także Ola nie szczędziła ojcu dość przykrych słów, nazywając go „facetem, który się nie starał”.
Córka 52-letniej artystki ma już 28 lat. Jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie może się pochwalić całkiem imponującą liczbą obserwatorów. Na jej profilu możemy zobaczyć zdjęcia, które dowodzą, iż młoda kobieta nie boi się eksperymentować z modą i fryzurami. Zdjęcia jasno wskazują, iż coraz bardziej przypomina swoją mamę. Zresztą zobaczcie sami!
Wtedy wszyscy wstrzymali oddech
W 2020 roku Kasia Kowalska powiadomiła fanów, iż jej córka walczy o życie. Konieczne okazało się wprowadzenie Oli w stan śpiączki farmakologicznej. Była wówczas intubowana. Z pierwszych relacji zamieszczanych przez piosenkarkę wynikało, iż jej córka mierzy się COVID-19. Dopiero jakiś czas później artystka zdradziła, iż powodem hospitalizacji był adenowirus.
Sama Ola chętnie mówiła o chorobie. Przyznała, iż przez długi czas borykała się z przykrymi konsekwencjami choroby – takimi jak wypadanie włosów. Jak podkreślała, otarła się wówczas o śmierć i tylko dzięki walce lekarzy dziś żyje.