Hej kochani, dziś kilka zdjęć z wycieczki na piękne wyspy Phi Phi. Pogoda tego dnia raczej nam nie sprzyjała, ponieważ wiał silny wiatr i na morzu były ogromniaste fale, ale miało to też swoje dobre strony. Na motorówce usiedliśmy ze znajomymi na dziobie i na każdej fali podskakiwaliśmy niczym na trampolinie. Atrakcji było co niemiara. Pierwszy przystanek był na pięknej Bamboo Island, czyli wyspie bambusowej, gdzie woda miała śliczny błękitny kolor. Następnie udaliśmy się do urokliwej zatoczki o lazurowej wodzie, położonej między skałami. Tam już fale nie były takie duże. Następnym przystankiem w programie wycieczki była Maya Bay, czyli zatoczka przy wyspie na której kręcony był film "Niebiańska plaża" z Leonardo DiCaprio w roli głównej. Cudowne i urokliwe miejsce, ale tłum ludzi jakitam był sprawił, iż nie odwiedziłabym raczej kolejny raz tego miejsca. Gorzej niż na plaży w Kołobrzegu, w środku sezonu ;) Na sam koniec udaliśmy się na tajski obiad na jedną z wysp Phi Phi, która przez cały czas odbudowuje się po tsunami z 2004 roku. Moim zdaniem wycieczka była cudowna i chętnie bym ją powtórzyła ;)