TAG: Alfabet- kilka słów o sobie...

mylifeinblond.blogspot.com 1 dekada temu




Witajcie :) Dziś przychodzę do Was z tagiem. Do wzięcia w nim udziału nominowała mnie Kasia z bloga kolorowemaliny.blogspot.com ( dziękuję :) Pomysł na ten post wydaje mi się o tyle ciekawy, iż każda z kolejnych liter będzie odkrywać jedną informację na mój temat. Sama bardzo lubię bliżej poznawać moje ulubione blogerki, więc mam nadzieję, iż i Wy z chęcią przeczytacie coś więcej na mój temat. A zatem zaczynamy!


A - ANIMATOR

Niewiele osób wie, iż do studenckiego budżetu dorabiałam sobie jako animator czasu wolnego. Praca z dziećmi była na tyle interesująca i przyjemna, iż zdecydowałam się na dokształcenie w tym kierunku i ukończyłam kurs, który uprawnia mnie do organizowania przyjęć dla maluchów.

B - BLOND

Kolor, który od 17-tego roku życia gości na mojej głowie. Jestem prawie pewna, iż natura spłatała mi psikusa, obdarzając mnie naturalnie ciemnymi włosami, które nijak nie pasują do mojej urody. Przez moją głowę przewinęły się już wszelkie odcienie- od platyny po ciepłe, złote pasemka, ale wciąż pozostaję w palecie blondów.

C - CZERWIEŃ

Czerwień na paznokciach, czerwień na ustach, czerwone sukienki... Po zastanowieniu muszę przyznać, iż czerwień obok czerni ( też C) jest moim ulubionym kolorem. Przez 3/4 roku to właśnie czerwień gości na moich paznokciach. Uważam, iż wygląda elegancko i kobieco. Coraz częściej sięgam po matową pomadkę w odcieniu chłodnej czerwieni. Bardzo często wybieram ubrania w tym kolorze. To kwestia gustu, czy temperamentu? :D

D - DOM

Uwielbiam spędzać czas w domu. Otaczam się ludźmi i rzeczami, które idealnie dopełniają tę przestrzeń. Czy może być coś przyjemniejszego, niż dobra muzyka, rozpalony kominek i lampka wina? Na pewno nie jestem typem imprezowiczki-klubowiczki. To właśnie w domowym zaciszu czuję się najlepiej.

E - EGZAMINY

Koszmar na jawie. Większość egzaminów przyprawia mnie o dreszcze. Trzęsące dłonie, blade lico, czarna dziura w głowie- tak jestem tym typem. kilka było takich, które nie doprowadziły mnie do paniki.

F - FILM

Kocham kino, a dobry seans na który wybiorę się w pojedynkę ( bo idę na film, a nie towarzysko :D) to moja ulubiona forma relaksu. Z reguły stawiam na"ciężkie" filmy psychologiczne, dramaty lub biografie. Nie przepadam za odmóżdżającymi komedyjkami. Lubię to uczucie, kiedy na ekranie pojawiają się napisy końcowe, a ja z mieszanymi uczuciami wciąż siedzę wbita w fotel.

G - GÓRY

Wychowałam się w pobliżu gór. Okna mojego pokoju wychodzą na góry. Zielone wiosną, zaśnieżone zimą, czy ozłocone jesienią- pod każdą postacią są niesamowite.Nie wyobrażam sobie, żebym miała na stałe zamieszkać gdzieś, gdzie tego widoku będę pozbawiona. Szum wielkiego miasta na dłuższą metę mnie przytłacza. Dopiero blisko natury czuję, iż żyję naprawdę.

H - HAKURO

Przyznaję się bez bicia, jestem uzależniona od kupowania pędzli. Rok temu zakupiłam pierwszy z nich i ...lawina ruszyła. Dziś moja kolekcja liczy kilkanaście sztuk, a wciąż wyszukuję kolejne, które wydają mi się niezbędne. Moja ulubiona marka to właśnie Hakuro.


I - IZABELA

Moje imię do którego przyzwyczajałam się 20 lat. Bardzo długo byłam przekonana, iż kojarzy się negatywnie. Każda książkowa, czy filmowa bohaterka o tym imieniu okazywała się czarnym charakterem. Znacie jakąś Izabelę, która byłaby uroczą panienką o gołębim sercu ? :D

J - JAZDA SAMOCHODEM

Po ciężkich bojach i długich godzinach spędzonych na nauce jazdy zostałam kierowcą. Dzisiaj nie wyobrażam sobie, jak żyłam kiedy prawka nie miałam. Za kółkiem czuję się jak ryba w wodzie i choć wiele osób twierdzi, iż jeżdżę "zbyt odważnie", "wożę się" bezwypadkowo od czterech lat, czyli odkąd zdobyłam papier.

K - KRĄGŁOŚCI

Swego czasu przeżyłam krótką i mało owocną przygodę z popularną stroną kraglosci.pl. Przekonana, iż ma ona na celu leczenie z kompleksów, ochoczo dołączyłam do tego grona. Jeszcze szybciej je opuściłam, kiedy na własnej skórze zetknęłam się z niewybrednymi "komplementami".


L - LOKI

Niesforne, rozczochrane, nieogarnięte, oporne na próby ujarzmienia. Powoli godzę się z faktem, iż moja głowa wygląda, jakby ze szczotką widywała się jedynie od święta. Cóż... jeżeli nie możesz czegoś zmienić, pogódź się z tym.

Ł - ŁASKOTKI

Mam i jest to wykorzystywane. Chcesz mnie do czegoś zmusić? Już wiesz, jak to zrobić :D

M - METAL

Gatunek muzyczny, któremu od nastoletnich czasów jestem wierna. Zaczynając od klasyki, jak Metallica, przez Nightwish, Within Temptation, Five Finger Death Punch. Ostre granie to coś co lubię. Choć dziś nie noszę już agrafek przypiętych do torby, t-shirtów z ulubionymi kapelami i rzemyków na nadgarstkach, to w mojej szafie wciąż goszczą glany, które z sentymentem zakładam w chłodniejsze dni.

N - NERWY

Trudno się do tego przyznać, ale jestem nerwowa. Łatwo wyprowadzić mnie z równowagi, a emocje widać po mnie jak na dłoni. Nie należę do osób, które trzymają nerwy na wodzy i nie dają po sobie niczego poznać. U mnie co w sercu, to na języku. Na swoje usprawiedliwienie mam tyle, iż równie gwałtownie potrafię się uspokoić i nie mam problemu ze słowem "przepraszam".

O - OKULARY

Przez długi czas ignorowałam swoją wadę wzroku. Jako iż nie utrudniała mi zbytnio życia, beztrosko kroczyłam z nią po świecie do momentu, gdy... przestałam rozpoznawać znajomych. Mimo to wizyta u okulisty nie wydawała mi się konieczna. Aby mnie do tego zmusić, moi znajomi zorganizowali akcję na Facebooku pt. "Iza, załóż okulary".200 lajków zobowiązywało mnie do przebadania wzroku. Dziś noszę -2.5, a bez nich na 99% minę znajomego, jak obcego.

P- PERFEKCJONIZM

Jestem perfekcjonistką. Mam swoje systemy porządkowe, ubrania układam kolorami, bibeloty symetrycznie, książki kolorami okładek. W torebce noszę rolkę do czyszczenia ubrań i nie wyjdę z domu bez pomalowanych paznokci. Jestem świadoma tego, iż to dziwne :D

R - ROZMOWA

Ciężko znaleźć osobę, która mówi więcej ode mnie. Najbliżsi wymiękają. Ola twierdzi, iż prowadzę monologi, przerywane jej zdawkowym "ah, no". Moi współlokatorzy przeklinali mnie każdego ranka, kiedy przy śniadaniu zalewałam ich swoją paplaniną. Niekontrolowany słowotok to coś, nad czym muszę popracować.

S - SPORT

Kiedyś zmora, dziś nieodłączny element mojego dnia. Od prawie pięciu miesięcy regularnie biegam. Wdzięczna jestem sobie sprzed tych kilku miesięcy za podjęcie decyzji o zmianach. Dziś, lżejsza o 20 kg, czuję, iż powinnam zaprzyjaźnić się ze sportem dawno, dawno temu.

T - TANIEC

Pierwsza wchodzę na parkiet i ostatnia z niego schodzę. Uwielbiam energię jaką niesie ze sobą taniec. Czy to solo, czy z partnerem, na parkiecie czuję się jak ryba w wodzie.

U - UŚMIECH

Nieskromnie powiem, uważam, iż jest moim atutem. Staram się nie być smutnym człowiekiem i pozytywną energią zarażać innych. Trzymam się zasady, iż dzień bez uśmiechu jest dniem straconym. Nic nie kosztuje, a może poprawić komuś dzień :)

W - WIZAŻ

Pasja, a w przyszłości, mam nadzieję, również źródło dochodów. Wciąż trenuję i staram się poszerzać swoje umiejętności makijażowe. Wszelkie nowinki i triki kosmetyczne chłonę jak gąbka. Widzicie mnie z pędzlem w dłoni i kuferkiem wizażysty? :)

Y - YANKEE CANDLE

Woski, bez których nie wyobrażam sobie jesieni i zimy. Cudowne zapachy tworzące nastrój, uzupełniające wieczory z książką i kubkiem herbaty. Moi ulubieńcy to Amber Moon i Red Apple Wreath. Idealne zapachy na tę porę roku.

Z - ZEGARKI

Mój ulubiony element biżuterii. Zwykle ograniczam się do małych, srebrnych wkrętek w uszach i pierścionka, który ma dla mnie szczególne znaczenie. Jedyny "mocny" dodatek to w moim przypadku zegarek. Duży, najlepiej czarny, nienachalnie wpadający w oko. Wpasowuje się w mój prosty, nonszalancki styl ubierania.



Do dalszej zabawy nominuję:

Paulę
http://land-of-bliss.blogspot.com

Madzię
http://www.mademoisellemagdalene.pl

Agnieszkę

http://agnieszkabloguje.blogspot.com


Mam nadzieję, iż i Wy powiecie nam coś więcej o sobie :)
Idź do oryginalnego materiału