"Tadeusz Duda przyłożył mi pistolet do głowy. Błagałem go". Mąż pani Elżbiety zabrał głos
Zdjęcie: Przyłożył mi pistolet do głowy. Błagałem go. Mąż pani Elżbiety zabrał głos
"Tadeusz Duda przyłożył mi pistolet do głowy i myślałem, iż to koniec. Błagałem o życie. Nie wiem, czy broń mu się zacięła, czy palec mu zadrżał, omsknął ze spustu. Wiem jedno: ocalałem dzięki opatrzności" — przekazał w rozmowie z "Super Expressem" Feliks Talarczyk, wspominając tragedię, do której doszło w Starej Wsi pod Limanową.