Złotówka warta krocie. Ile można za nią dostać?
Niektóre monety z czasów PRL to prawdziwe perełki. Na pierwszy rzut oka mogą nie różnić się niczym spośród innych. Jednak pewne szczegóły sprawiają, iż są łakomym kąskiem dla kolekcjonerów zajmujących się numizmatyką. Jedną z takich monet jest złotówka z 1957 roku. Warto jednak zaznaczyć, iż nie każda!
Mowa tu o monecie będącej w stanie menniczym, a więc doskonale zachowanej, która praktycznie nigdy nie znalazła się w obiegu jako środek płatniczy. Moneta nie powinna zawierać żadnych defektów czy rys. Tylko wówczas jest ona niezwykle cenna dla kolekcjonerów, którzy za taki egzemplarz mogą zapłacić nawet 6-7 tysięcy złotych.
Przeczytaj też: Masz w domu taką monetę? Możesz za nią dostać choćby 30 000 zł
Nierzadko zdarza się, iż w naszych piwnicach, na strychach lub głęboko w szufladach spoczywają kolekcje starych monet – mniejsze lub większe. Niektóre z nich mogą znajdować się w kapsułach lub kapslach numizmatycznych, które w pewien sposób chronią je przed upływem czasu. Warto wówczas sprawdzić, czy taka idealnie zachowana złotówka z 1957 roku nie znajduje się tuż pod nosem.
Nie tylko stare monety. Za te PRL-owskie pamiątki można zgarnąć niemałą sumkę
Okazuje się, iż nie tylko poszczególne egzemplarze monet z czasów PRL-u mogą być dużo warte. Na pewnych pamiątkach z tamtego okresu również można dość dobrze zarobić. Niektóre przedmioty robią prawdziwą furorę na aukcjach internetowych.
Mowa tu między innymi o meblach, takich jak komody, krzesła czy witryny oraz urządzeniach domowych. Nie należy zapomnieć również o przedmiotach z kryształu, na przykład cukierniczkach, misach, flakonach czy karafkach. Kolekcje złożone z kompletów takich kryształowych naczyń w dobrym stanie mogą być warte nawet kilka tysięcy złotych.
Zobacz też:
O tym nowym urlopie wie kilka osób. Niewykorzystany przepadnie
Twoje dziecko może dostać darmowe obiady w szkole. Musisz spełnić ten warunek
Nawet 3000 zł rocznie dla seniorów. Sprawdź, komu przysługują