​Szukają pracowników w Polsce. Praca poza IT za 3 razy więcej niż średnia krajowa

Wśród najczęściej wymienianych zawodów, w których jest niedobór pracowników w Niemczech, najczęściej wyróżnia się budowlańców, osoby opiekujące się seniorami czy spawaczy. Teraz do tego grona dołączają również elektrycy. Pracy u naszych zachodnich sąsiadów jest sporo. Najlepsi specjaliści mogą choćby wybierać miejsce, gdzie będą chcieli pracować — od małych miasteczek do dużych ośrodków miejskich takich, jak Berlin czy Hamburg. Żeby dostać pracę jako elektryk w Niemczech, trzeba jednak spełnić kilka warunków.

Sprawdź również: Masz 14 dni na zapłatę. Zapomnisz — 93 tys. zł kary

W większości przypadków od polskich elektryków wymagane jest wykształcenie kierunkowe oraz uprawnienia elektryczne SAP. Poza tym standardowe kwestie, czyli umiejętność obsługi elektronarzędzi, czytania rysunków technicznych oraz schematów elektrycznych. Koniecznością jest również znajomość co najmniej podstaw języka niemieckiego. Jako dodatkowe warunki wskazywane jest doświadczenie, prawo jazdy, a czasem choćby własny samochód. Jednak osoby, którym uda się zdobyć pracę jako elektryk w Niemczech, mogą liczyć na spore wynagrodzenie.

Sprawdź również: Mieszkasz w bloku? Szykuj się na kolejne, niemałe podwyżki

Widełki płacowe w ogłoszeniach wahają się od 16 do 25 tys. zł miesięcznie. Są to oczywiście zarobki brutto. Najczęściej wypłata składa się z trzech składników: wynagrodzenie podstawowe, premia oraz nadgodziny. Wśród benefitów poza płacowych znajdziemy m.in. opiekę medyczną, ubezpieczenie (również dla rodziny), dopłaty do wynajmu mieszkania lub bezpłatne lokum, a choćby pomoc w ubieganiu się o tzw. Kindergeld. W tym przypadku może to być dodatkowy 1 tys. zł miesięcznie. W niektórych ogłoszeniach możemy znaleźć także informacje o możliwości wypłaty cotygodniowych zaliczek.