Szokujące nagranie z Tatr. Jeleń ruszył na turystkę. "Ludzie kompletnie stracili rozum"

gazeta.pl 1 godzina temu
Czy można dokarmiać dzikie zwierzęta? Choć odpowiedź powinna być oczywista, nie każdy bierze sobie ją do serca. Do sieci trafiło kolejne nagranie, które dobitnie pokazuje, dlaczego nie powinniśmy tego robić. Chwila nieuwagi mogła skończyć się tragicznie.
Dzikie zwierzęta od zawsze wzbudzały zainteresowanie i podziw. Chętnie je obserwujemy oraz fotografujemy, a przypadkowe spotkanie na szlaku czy w innym miejscu potrafi wzbudzić nie lada emocje. Niestety, nie każdy potrafi się zachować w takiej sytuacji, czego dowodem jest incydent, do którego doszło na Słowacji. Widać na nim parę dokarmiającą z ręki jelenia. Szczyt nieodpowiedzialności mógł mieć przykry finał.

REKLAMA







Zobacz wideo gwałtownie zmieniające się warunki w Tatrach. Najpierw śnieżyca, a potem słońce



Dzikie zwierzęta mogą być niebezpiecznie. Oni się o tym przekonali
Zdawać by się mogło, iż każdy wie o tym, aby nie dokarmiać dzikich zwierząt. Praktyka pokazuje jednak inaczej. Nie pomagają prośby, liczne kampanie informacyjne, apele oraz prośby. Do sieci często trafiają nagrania, zwłaszcza z obszarów parków narodowych, na których widać turystów pozujących z jeleniami, lisami i sarnami. Jak możemy przeczytać w serwisie portaltatrzanski.pl, w 2022 roku w Tatrach doszło także do niebezpiecznej sytuacji z udziałem niedźwiedzia, choć w tym wypadku nie chodziło o dokarmianie. Pewien fotograf tak bardzo chciał uwiecznić niecodzienne spotkanie, iż za nic miał sygnały ostrzegawcze wysyłane przez zwierzę i nagrywał je przez niemal 20 minut. Niedźwiedź w końcu stracił cierpliwość i ruszył na turystę, poważnie go raniąc. Na szczęście mężczyzna przeżył.


Dokarmiała jelenia. "To nie jest Disney"
Tym razem do niebezpiecznej sytuacji doszło w jednym ze słowackich kurortów w Tatrach. Na instagramowym profilu @tatry_offical pojawiło się nagranie, na którym widać parę dokarmiającą jelenia. Kobieta kucała, wyciągając w jego kierunku dłoń z jedzeniem, mężczyzna stał obok i kilkukrotnie próbował go pogłaskać, co niekoniecznie mu się podobało. Wystarczyła chwila, by z pozoru beztroskie spotkanie zakończyło się groźnym incydentem, gdyż zwierze zdecydowało się zaatakować kobietę. Nagranie urywa się w momencie, jak uderza ją kopytami i wykonuje ruch głową w jej kierunku. W tle słychać przestraszony głos nagrywającej.
Ciągle powtarzam - nie karm dzikich zwierząt. To nie jest Disney. Dzikie zwierzęta pozostawcie dzikimi
- skomentował dobitnie założyciel konta.






Czy można dokarmiać dzikie zwierzęta? "Konsekwencje bywają fatalne"
Nagranie wywołało lawinę komentarzy, w których internauci dali upust swojej irytacji. Pojawiły się też głosy, iż kobieta dostała to, na co zasłużyła, gdyż dokarmianie dzikich zwierząt jest nieodpowiedzialne.



Tak, ludzie dokarmiają, a potem - kiedy zwierzyna zaczyna pojawiać się przy domach czy hotelach - dzwonią po policję, żeby przyszła ją przepędzić
Ludzka głupota nie zna granic
Ludzie kompletnie stracili rozum
- możemy przeczytać. Przy okazji warto przypomnieć, iż dokarmianie dzikich zwierząt niesie za sobą znacznie większe ryzyko, niż mogłoby się zdawać. Przede wszystkim, co widać na powyższym nagraniu, może dość do nieprzyjemnej sytuacji. Ponadto, jak w kampanii "Dokarmianie to zła karma" przypomina Tatrzański Park Narodowy, takie działanie prowadzi do pogorszenia ich stanu zdrowia: robią się słabsze, coraz gorzej znoszą trudne warunki klimatyczne, często też spożywają to, czego nie powinny i przede wszystkim przestają się bać człowieka. Przyzwyczajone do pomocy ludzi przebywają w miejscach, gdzie ich nie brakuje, co naraża je na ataki drapieżników. Jakby tego było mało, tracą umiejętność samodzielnego poszukiwania naturalnego pokarmu.


Konsekwencje przyzwyczajenia zwierząt do obecności człowieka bywają fatalne dla obu stron. Problem dokarmiania dotyczy dużej grupy zwierząt, m.in. kaczek krzyżówek, orzechówek, części gatunków ptaków wróblowatych, wiewiórek, jeleni, lisów i niedźwiedzi
- przestrzega TPN. Dlatego spotykając na szlaku (lub w mieście) dzikie zwierzę, najlepiej omiń je szerokim łukiem, a w razie potrzeby zawiadom odpowiednie służby. Spotkał_ś dzikie zwierzę na szlaku? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału