Sznurowanie butów w korytarzu po porannej sprzeczce z żoną.

naszkraj.online 1 tydzień temu
Grzegorz zawiązywał sznurowadła w przedpokoju, jego nastrój był przygnębiający – rano pokłócili się z żoną. Zofia stała oparta o futrynę, ręce skrzyżowane na piersi, oczy czerwone od płaczu, na twarzy widoczne były zmęczenie i zmarszczki, choć miała zaledwie 38 lat – wcale nie była stara. Czując jej wzrok na sobie, Grzegorz usiadł na pufie, oparł […]
Idź do oryginalnego materiału