Recenzja najlepszego toniku jaki znam!
Tonik to kosmetyk, który albo się lubi i zawsze używa, albo uważa za zbędny w codziennej pielęgnacji. A gdyby powstał tonik absolutnie wyjątkowy? Tonik, który koi, wspiera regenerację skóry, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, a do tego doskonale nawilża i jest łagodny dla skóry? Tonik, który ułatwia rezygnację z wacików kosmetycznych, które potrafią podrażniać skórę, nie mówiąc już o tym, iż do produkcji tych jednorazowych płatków zużywa się hektolitry wody pitnej (konkretnie do uprawy bawełny).
Brzmi jak marzenie? Marzenia są do spełnienia! To nieoficjalne motto świetnej polskiej marki, której mam zaszczyt być ambasadorką. Marka ta to Szmaragdowe Żuki!
Przeczytaj do końca, bo tam czeka bezterminowy rabat 15% na wszystko od Szmaragdowych Żuków :)
Szmaragdowe Żuki, Tonicum, Wyjątkowy naturalny tonik do twarzy z prebiotykami
Skład Tonicum, nowość Szmaragdowe Żuki, recenzja, opinia
Działanie i konsystencja toniku Tonicum Szmaragdowe Żuki
Tonicum to wymarzony produkt do pielęgnacji cery, gdy mamy do czynienia z klimatyzacją czy ogrzewaniem (a niestety idzie sezon...). Także, gdy mamy problem z suchością i ściągnięciem skóry np. po myciu czy maseczce oczyszczającej, potrzebujemy działania przeciwzapalnego lub ukojenia (np. przy zaburzonej barierze hydrolipidowej lub przy bardzo wrażliwej cerze). Wspaniale nadaje się pod krótkie masaże twarzy - dopóki mamy poślizg spokojnie można masować skórę dłońmi lub masażerem (fajna opcja dla osób, które nie lubią olei lub preferują szybkie masaże "przy okazji" codziennej pielęgnacji).
Istotne jest, iż dzięki gęściejszej konsystencji Tonicum bardzo skutecznie chroni skórę przed wysuszeniem, choć należy tonik traktować jako jeden z etapów pielęgnacji i na pewno nie ostatni. Zawsze nakładamy na niego coś treściwszego np. krem SPF na dzień, krem na noc czy okluzyjne serum lub olejek. Tonicum absolutnie nie zapycha porów, choć warto wyczuć sobie odpowiednią ilość do jednej aplikacji - nie zawsze więcej znaczy lepiej. Ta odpowiednia ilość to bardzo indywidualna kwestia. Osobiście uwielbiam go używać rano (dosłownie kilka kropel) i wieczorem (tu już trochę większą ilość, na bogato!).
Butelka Tonicum została wykonana ze szkła biofotonicznego, które doskonale chroni zawartość przed dostępem światła. Kosztuje 129 zł/100 ml. Jest niesamowicie wydajny, te 100 ml używam dłużej niż większość toników o pojemności 150-200 ml. Warto też wspomnieć o etykiecie, która jest po prostu przepiękna! Szmaragdowa, lekko gumowa w dotyku, luksusowa, z pięknie błyszczącycmi szczegółami (logo marki!). Taki kosmetyk stojący na półeczce w łazience nie tylko pomaga cerze, ale i cieszy oczy.