Szczęście w przypadkowych okolicznościach

naszkraj.online 1 tydzień temu
No to się nazywa szczęście – Kasia, daj mi się wytłumaczyć! – na progu stał zdyszany Bartek. -Czego pan ode mnie chce? Idź pan rozliczać się ze swoim szefem! -Nie zrozumiałaś. Przepraszam… Nie zrozumiała pani. Proszę, zamknij wszystkie drzwi i dzwoń na policję. Po prostu mi zaufaj! Kasia spojrzała zdezorientowana na uciekającego Bartka. O co […]
Idź do oryginalnego materiału