— Dima i Lena zaprosili nas do siebie — powiedział Andrzej podczas kolacji, choćby nie patrząc na żonę. — Jutro idziemy. — Może upiekę coś? Szarlotkę? Nie wypada iść z pustymi rękami — zaproponowała Natalia. — Nie trzeba. Lena świetnie gotuje — machnął ręką mąż. — Wystarczy wino i owoce. Natalia skinęła głową, ale w […]