Szarości

stylishsideoflife.blogspot.com 9 lat temu

Celebracja Walentynek nie jest dla mnie, choćby gdy tego dnia przypada kolejna rocznica mojego związku. Nie przepadam za tłumem par, które tego dnia są wszędzie... Były więc dwie opcje - albo wyjeżdżam, albo spędzam je cicho, przy romantycznej kolacji z moją drugą połówką. Wybrałam pierwszą, a miejscem do którego zawsze chętnie wracam jest Kraków. Tak więc w chwili obecnej jestem w Krakowie, już po długim spacerze, przez Kazimierz, gdzie zrobiliśmy zdjęcia, aż do Rynku. A za chwilę wychodzimy do jednej z klimatycznych knajpek na Kazimierzu :)











/ sweter: Sisley (Factory Outlet); naszyjnik: Sisley; jeansy: JBrand (TK Maxx); buty: Diesel (TK Maxx) /
Zdjęcia: Łukasz Nowakowski


Idź do oryginalnego materiału