Wielgaśny, grubaśny, szaraśny. SweTwór z dwóch odcieni szarości. Zrobiłam z wełny Drops Andes, drutami nr 8. Oczywiście bezszwowo i nie korzystając z żadnych gotowców-wzorów. A etap nowy, bo Synek zaczął studia. Dostał się na wymarzoną Informatykę (na UŚ). Mieszka w akademiku. Wdraża się. Nowa rzeczywistość pełna wyzwań. Wielka zmiana. Dla mnie też niemała ;)
Krzemieniowy wisior - kiedyś Synek przywiózł mi z wycieczki, chyba jeszcze w gimnazjum: