Świnoujście – wioska z wieżowcami? Turyści wybierają Międzyzdroje!
Czy Świnoujście przegrywa z Międzyzdrojami w wyścigu o turystów? Coraz więcej osób, zwłaszcza młodych, rezygnuje z pobytu w największym nadmorskim kurorcie Polski i kieruje się kilka kilometrów dalej – do Międzyzdrojów. Dlaczego? Odpowiedź może zaskoczyć.
Turyści mówią wprost: „Świnoujście to wioska z wieżowcami”. Betonowe blokowiska, brak atmosfery letniego kurortu i – jak twierdzą niektórzy – senna atmosfera miasta, która nie zachęca do zabawy ani wypoczynku. Międzyzdroje, choć znacznie mniejsze, w okresie letnim biją na głowę Świnoujście liczbą atrakcji, wydarzeń i imprez.
Międzyzdroje – małe miasto, wielka oferta
W Międzyzdrojach codziennie coś się dzieje. Koncerty, występy kabaretów, festiwale filmowe, atrakcje dla dzieci, wystawy, stoiska z rękodziełem i jedzeniem z całej Polski. Promenada w Międzyzdrojach tętni życiem do późnych godzin nocnych, a obecność gwiazd znanych z telewizji przyciąga tłumy.
Świnoujście? Oczywiście – piękna, szeroka plaża, świetne ścieżki rowerowe, cudowna przyroda i dostęp do Niemiec – to niezaprzeczalne atuty. Ale co z wieczornym życiem, koncertami, festynami, muzyką na żywo? Wielu turystów mówi otwarcie: „Po 20:00 nie ma co robić. Cisza, ciemność, nuda”.
Czy Świnoujście straciło pazur?
Miasto ma ogromny potencjał. Jest największym polskim uzdrowiskiem nad morzem, ma tunel, terminal promowy, port, rozbudowaną bazę noclegową i tysiące turystów rocznie. Ale bez życia kulturalnego i rozrywkowego, bez letnich imprez na poziomie – zostaje tylko wieżowiec i plaża.
Międzyzdroje – mimo mniejszej i węższej plaży – potrafią wykorzystać sezon. To tam jadą influencerzy, celebryci i młodzi ludzie spragnieni emocji. Świnoujście z roku na rok coraz bardziej przypomina… wioskę z wielką infrastrukturą, ale bez duszy sezonu.
Nie żyje 47-latek, który ratował topiących się młodych mężczyzn
Tragiczny finał poszukiwań 16-latka w Bałtyku. Ciało odnalezione na plaży w Niechorzu